Już jutro, o godzinie 20;30 piłkarze Górnika Zabrze i Legii Warszawa wybiegną na murawę przy Roosevelta, aby rozegrać spotkanie w ramach 18.kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
Zespół ze stolicy jest w ostatnim czasie w dość dobrej formie, chociaż zdarzają się też wpadki, taka jak ta, którą legioniści zanotowali w ostatnim meczu Ligi Europejskiej, gdzie przegrali na wyjeździe z Lokeren 0:1. W Ekstraklasie Legii takie wpadki również się zdarzają, jak choćby w 15.kolejce, kiedy to nieoczekiwanie przegrała z Pogonią w Szczecinie.
Pomimo tych wahań formy, Legia będzie zdecydowanym faworytem w starciu z Górnikiem. Pod wodzą obecnego trenera – Henninga Berga – wojskowi grali dwukrotnie z Górnikiem na jego stadionie i dwukrotnie zwyciężyli, strzelając przy okazji rywalom aż 6 goli, a tracąc tylko dwa.
Sytuacja w tabeli stawia gości w znakomitym położeniu. W ostatniej serii spotkać powiększyli oni przewagę nad Wisłą Kraków do 6 punktów i zapewnili sobie spoczynek na fotelu lidera przez całą zimową przerwę w rozgrywkach, niezależnie od układu wyników w dwóch ostatnich kolejkach tego roku. Pomimo tego, piłkarze Henninga Berga na pewno nie spoczną na laurach, będą starali się jeszcze bardziej powiększyć przewagę nad najgroźniejszymi rywalami, tym bardziej, że ci grają w kratkę.
Górnik Zabrze ostatnio nie prezentuje najwyższej formy. Co prawda Zabrzanie wygrali ostatnio z Zawiszą Bydgoszcz i Cracovią (oba 2:1), ale już w ostatniej kolejce polegli z Lechem (0:3). Pokazuje to, że z ligowymi średniakami drużyna Roberta Warzychy radzi sobie nie najgorzej, ale z potentatami do walki o mistrzostwo już niekoniecznie – w tym sezonie przegrali również z Wisłą (0:5), z Bełchatowem (0:1).
Sytuacja Zabrzan jest zgoła odmienna od sytuacji ich piątkowych rywali. Górnik obecnie plasuje się dopiero na 5.pozycji ze stratą aż 7 punktów do prowadzącej Legii. Aby realnie myśleć o dogonieniu Legii zabrzanie nie mogą tego meczu przegrać, choć nie będzie to z pewnością łatwe.
Jakie absencje mają miejsce w kadrach obu zespołów ? Za czerwoną kartkę pauzuje Tomasz Jodłowiec, a kontuzjowani są: Tomasz Brzyski, Bartosz Bereszyński oraz Dossa Junior. Z kolei w drużynie gospodarzy zabraknie Mariusza Przybylskiego, Dawida Plizgi, Armina Ćerimagicia (wszyscy kontuzjowani).
W dotychczasowych 114 meczach, jakie drużyny rozegrały na szczeblu najwyższej klasy rozgrywkowej Legia wygrywała 46 razy, zremisowała 26 razy i poniosła 40 porażek. Bilans bramkowy minimalnie korzystniejszy jest dla legionistów, którzy strzelili drużynie z Zabrza aż 162 gole, a stracili 150.
Jak zakończy się tym razem ?
Prawdopodobne składy:
Legia: Kuciak, Broź, Rzeźniczak, Astiz, Guilherme, Vrdoljak, Pinto, Żyro, Duda, Kosecki, Radović
Górnik: Steinbors, Gancarczyk, Szeweluchin, Sadzawicki, Kosznik, Danch, Sobolewski, Gergel, Iwan, Zachara, Jeż
Sędzia: Paweł Gil
