Były zawodnik m.in. wielokrotnego mistrza Szkocji – Celticu Glasgow, czy angielskiego Boltonu – Filip Twardzik – może trafić do Górnika Zabrze, który dość niefrasobliwie rozpoczął zmagania w I lidze. Czech od wczoraj przebywa w Zabrzu na testach.
O testowanym pomocniku poinformowała wczoraj oficjalna strona klubowa Górnika Zabrze. Lepiej późno niż wcale można powiedzieć, gdyż tego lata na Roosevelta przybyło tylko dwóch nowych zawodników, a odejściom po spadku z Ekstraklasy nie było końca. W nocy ze środy na czwartek kończy się okienko transferowe, więc bardzo możliwe, że władze utytułowanego polskiego klubu zdecydują się na wzmocnienie drugiej linii. Filip Twardzik jest bowiem nominalnym lewoskrzydłowym.
23-latek w swojej niedługiej stosunkowo karierze seniorskiej reprezentował dwa kluby, ale nie byle jakie. Na pierwszy ogień poszedł wielce utytułowany na krajowym podwórku Celtic Glasgow, gdzie nie wiodło mu się najlepiej. Przez dwa pierwsze sezony rozegrał tylko jedno spotkanie w Premiership. Rok później natomiast uzyskał zaufanie trenera, w pierwszych dwóch meczach wyszedł w podstawowym składzie. Ba, zaliczył nawet asystę! Jednak radość nie trwała zbyt długo. Twardzik we wrześniu 2012 roku nabawił się kontuzji, która wykluczyła go z gry na ponad rok, a dokładniej… 485 dni!
Gdy wrócił, ponownie musiał zaczynać walkę o miejsce w składzie od samego początku. Tym razem również nie było za kolorowo. W ciągu roku tylko 2 razy wyszedł na murawę, aż wreszcie zdecydował się na zmianę klubu. Pozostał przy klimatach brytyjskich, gdyż wyprowadził się do Boltonu. Tam z kolei dobrze zaczął, bo w debiucie strzelił bramkę, ale były to jedynie dobre złego początki. Oczywiście pojawiały się później pojedyncze epizody gry, ale raczej nie takiego obrotu sprawy Twardzik oczekiwał. Ostatni swój mecz zagrał 5 grudnia ubiegłego roku, choć nie można nazwać tego grą, gdyż pojawił się dopiero w doliczonym czasie gry.
23-latek obecnie jest wolnym graczem i bardzo możliwe, że przed końcem okienka władze Górnika wezmą go do siebie. Przez portal Transfermarkt Czech wyceniany jest na 100 tys. euro
