Kilka dni temu informowaliśmy, że Kamil Grabara znalazł się na celowniku klubów Serie A – Fiorentiny i Interu Mediolan. Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio w nocy z wtorku na środę potwierdził zainteresowanie ze strony Violi. Nie brakuje również informacji o zainteresowaniu ze strony angielskiego Burnley. Jak wygląda sytuacja polskiego bramkarza?
Kamil Grabara zmieni klub tego lata?
W połowie poprzedniego tygodnia “Copenhagen Sundays” na podstawie informacji płynących z Włoch podał, że Kamilem Grabarą interesuje się Fiorentina oraz Inter Mediolan. Zainteresowanie ze strony ostatniego rywala Lecha Poznań w europejskich rozgrywkach potwierdził dobrze poinformowany Gianluca Di Marzio. Dziennikarz dodał jednocześnie, że Polak jest jedną z opcji tego klubu. Podobnie zresztą jak w innych przypadkach.
Finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów przygotowuje się do odejścia świetnie dysponowanego Andre Onany, którego kusi Manchester United. Inter na szczycie listy życzeń umieścił 26-letniego Guglielmo Vicario z Empoli, ale jest już niemal pewne, że Włoch przeniesie się do Tottenhamu. Bardzo możliwe, że tuż za nim na liście znalazło się nazwisko Grabary.
Jeśli chodzi o Włochy, to wciąż niewykluczony jest również transfer do Napoli. Aktualny mistrz Włoch chciał już wcześniej ściągnąć Polaka, ale wówczas wszelkie plany pokrzyżowała kontuzja.
Man kan ikke andet, end elske Kamil Grabara. Kæmpe big-boss😍💪🏼 pic.twitter.com/vPUxOLMOcU
— Simon Bitsch (@Simon_Bitsch) June 6, 2023
24-letniego wychowanka Ruchu Chorzów, który w przeszłości grał w drużynowych drużynach Liverpoolu łączono także z Burnley FC. Prawdopodobnie jednak przenosiny Grabary do drużyny prowadzonej przez Vincenta Kompany’ego nie dojdą do skutku. Po pierwsze “The Clarets” ściągnęli już nowego bramkarza z z czwartego poziomu rozgrywkowego w Anglii, który najpewniej nie będzie rozstawał się z ławką rezerwowych. Po drugie Arijanet Muric w całym poprzednim sezonie spisywał się bardzo przyzwoicie w roli podstawowego bramkarza.
W końcu po trzecie, Grabara w rozmowie z duńskim Eurosportem przyznał, że jeśli miałby opuścić Kopenhagę, to w grę wchodzi wyłącznie transfer do klubu, który chce wygrywać trofea. Inter i Fiorentina bezwątpienia zaliczają się do tego grona zaliczają. Potencjalny kupiec będzie musiał zapłacić za niego Kopenhadze około 13 milionów euro. Aktualna umowa Grabary obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.
Manchester City chce Polaka! Triumfator Ligi Mistrzów ma plan na zawodnika Śląska Wrocław