Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował, że Fiorentina chce pozyskać Kamila Grabarę. W tym momencie finaliści Ligi Konferencji Europy są skłonni zapłacić za polskiego bramkarza nawet 10 milionów euro. Ma być to priorytet transferowy ekipy z Półwyspu Apenińskiego. Natomiast FC Kopenhaga wytypowała już następcę, którego planuje ściągnąć z Grecji.
Grabara pójdzie śladami Boruca i Drągowskiego?
Kamil Grabara opuścił Polskę już w 2016 roku. Wówczas trafił do akademii Liverpoolu, ale nie miał okazji zaprezentować się kibicom w pierwszej drużynie z Anfield Road. Klub z Wysp Brytyjskich wypożyczał natomiast młodego bramkarza do duńskiego Aarhus oraz Huddersfield Town. W 2021 roku usługami Polaka zainteresowała się Kopenhaga, która podpisała z nim pięcioletni kontrakt.
Od tamtej pory rozegrał w klubie z duńskiej stolicy 79 meczów. Grabarze udało się w ostatnich sezonach zachować aż 36 czystych kont. Ponadto ze swoją drużyną sięgnął po dwa mistrzostwa Danii i jeden krajowy puchar. Możliwe, że tych statystyk nie będzie miał okazji już poprawić. Wszystko dlatego, że bardzo mocno interesuje się nim Fiorentina.
Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował, że ekipa grająca w Serie A miała już nawet poczynić pierwsze kroki w celu finalizacji transferu 24-latek. Finaliści Ligi Konferencji Europy już rozpoczęli rozmowy z Kopenhagą i są skłonni zapłacić za zawodnika nawet 10 milionów euro.
Sprawy pomiędzy klubami przyspieszają z dnia na dzień, ponieważ pojawiają się informację, że FC Kopenhaga znalazła już następcę dla Grabary. Jego miejsce w bramce ma zająć Christos Mandas, 21-letni Grek występujący obecnie w OFI 1925.
🟣 La Fiorentina sigue en negociaciones por Kamil Grabara, portero del Copenhague.
Es la primera opción.
[@DiMarzio] pic.twitter.com/RDGXMHc19V
— Soy Calcio (@SoyCalcio_) July 30, 2023
Di Marzio dodaje, że wcześniej klub z Florencji chciał zakontraktować Dominika Livakovicia, ale ten temat upadł. Teraz numerem jeden Violi ma być właśnie Grabara. W całej sprawie istotny jest fakt, że włoska drużyna regularnie stawia na polskich bramkarzy. Jej barwy w przeszłości reprezentowali Artur Boruc oraz Bartłomiej Drągowski.
Głośny transfer Kamila Grabary? Chce go finalista europejskiego pucharu!