Pogoń Szczecin wygrała na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:2 w ostatnim meczu 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
Obie drużyny chciały przed tym spotkaniem wydostać się z dolnych rejonów tabeli. Jednak to przyjezdnym udało się zrealizować ten cel.
W pierwszym minutach tego spotkania obie drużyny stworzyły kilka sytuacji. Jednak pierwszego gola zdobyła Pogoń w 17. minucie spotkania. Z wolnego dośrodkował Murawski, a celny strzał głową oddał Jarosław Fojut. Zubas był bez szans. W 31. minucie spotkania prowadzenie zespołu ze Szczecina podwyższył Murawski. Zubas wybił piłkę pod jego nogi, a on strzelił. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do sitaki. W pierwszej połowie już nie zobaczyliśmy więcej bramek. Zespołem widocznie lepszym i przeważającym była Pogoń.
Druga połowa rozpoczęła się lepiej dla Podbeskidzia. Już w 51. minucie gola kontaktowego zdobył Chmiel, który dostał piłkę z lewej strony boiska od Kwame. Po 4 kolejnych minutach mieliśmy już remis. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego futbolówkę do bramki skierował Szczepaniak. To jednak nie podcięło skrzydeł Pogoni. Zwycięskiego gola na 3:2 w 60. minucie zdobył Małecki. Po dośrodkowaniu źle interweniował Kwame, a piłka trafiła do skrzydłowego Pogoni. Ten się nie pomylił i piłka wylądowała w siatce. W dalszej części meczu Podbeskidzie starało się wyrównać, ale to ekipa z Pomorza była dzisiaj lepsza.
“Górale” okupują aktualnie 15. pozycję z dorobkiem zaledwie 2 punktów i bilansem bramkowym 4-11. Pogoń jest 5. i zgromadziła do tej pory 9 “oczek”. Bilans drużyny ze Szczecina wynosi 7-5.
Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:3 Pogoń Szczecin
