Wszyscy żyjemy wygraną Legii Warszawa w dzisiejszym meczu eliminacji LM, jednak w dwóch innych spotkaniach obejrzeliśmy dwa “polskie” zespoły, a w jednym z nich na boisku zameldował się Kamil Glik. Drugie z ławki obejrzał Wojciech Szczęsny.
Kamil Glik rozegrał pełne 90 minut wygranego meczu z Villarealem. Dzięki temu wyjazdowemu zwycięstwu drużyna z Księstwa jest bliżej Ligi Mistrzów. Pierwsza połowa meczu zakończyła się remisem 1-1. Gola dla gości zdobył w 3 minucie Fabinho, wykorzystując rzut karny. W 36 minucie wyrównał Pato.
W 72 minucie wynik spotkania ustalił Bernardo Silva. Monaco wygrało 1-2 i przed rewanżem jest w ciut lepszym położeniu niż hiszpańska drużyna.
AS Roma, którą reprezentuje Wojciech Szczęsny zremisowała swój mecz z FC Porto. Co prawda na przerwę schodziła z prowadzeniem – samobójczą bramkę zdobył Monteiro, ale grając w osłabieniu – debiutujący w drużynie z Rzymu Vermaelen otrzymał w 41 minucie czerwoną kartkę.
Druga połowa przyniosła między innymi karnego dla Porto, którego na gola zamienił w 61 minucie Silva. Było to także trafienie ustalające wynik meczu. Wojciech Szczęsny, wracający po kontuzji, przesiedział mecz na ławce rezerwowych.
Rewanże, w których zobaczymy “polskie” zespoły zostaną rozegrane w przyszły wtorek.