W ramach 25. kolejki Ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko Biała podejmować będzie Górnik Łęczna. Zwycięzca spotkania bardzo przybliży się lub nawet wskoczy do najlepszej „ósemki” ligi.
Jeszcze dwie kolejki temu Podbeskidzie zajmowało ostatnie miejsce w tabeli. Wygrane z Lechem i Wisłą pozwoliły Góralom nie tylko na ucieczkę ze strefy spadkowej, ale również na włączenie się do walki o awans do „grupy mistrzowskiej”. Górnik Łęczna natomiast po ostatnim triumfie nad kielecką Koroną znajduje się raptem o 1 punkt za najlepszą „ósemką”.
-Wygraliśmy mecz o “sześć punktów” i bardzo się z tego cieszymy. Nie udało mi się na Wiśle wygrać wcześniej, tym bardziej jestem szczęśliwy, że w końcu się to udało – mówił po zwycięstwie nad Wisłą trener Podbeskidzia Bielsko-Biała pan Robert Podoliński.
– Widać, że zawodnicy nadają na tych samych falach. Cieszę się z tego, że zrodziła się grupa ludzi, która chce osiągać odrobinę więcej niż można. Jestem zadowolony z tego, że z wyniku 0:2 doprowadziliśmy do zwycięstwa – komentował trener Górnika pan Jurij Szatałow.
Po wypowiedziach obu szkoleniowców da się odczuć, że jedni i drudzy uwierzyli w swoje umiejętności i do meczu przystąpią w bardzo dobrych nastrojach.
Obie ekipy zagrają w swoich najsilniejszych składach, jedyna absencja w Górniku to brak Adraiana Basty.
Przypuszczalne składy:
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Emilijus Zubas – Marek Sokołowski, Jozef Piacek, Paweł Baranowski, Adam Mójta – Damian Chmiel, Anton Sloboda, Mateusz Możdżeń, Jakub Kowalski, Mateusz Szczepaniak – Robert Demjan.
Górnik Łęczna: Dziugas Bartkus – Łukasz Mierzejewski, Radosław Pruchnik, Tomislav Bozić, Damian Jakubik – Krzysztof Danielewicz, Łukasz Bogusławski, Grzegorz Bonin, Przemysław Pitry, Grzegorz Piesio – Jakub Świerczok.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Transmisja: 18:00 Eurosport 2
