Bartosz Grzelak, były trener AIK Solna w ostatnich tygodniach znajdował się w kręgu zainteresowań kilku klubów z PKO BP Ekstraklasy. Ostatecznie 44-latek zdecydował się na pracę w MOL Fehervar, przedostatniej drużynie węgierskiej ligi.
Urodzony w Stargardzie Szczecińskim Bartosz Grzelak od początku swojej kariery trenerskiej pracował w Szwecji. Od 2009 roku przez trzy lata pełnił rolę asystenta Bjorna Dahlena w klubie IK Frej Taby, po czym przez pięć kolejnych sezonów był pierwszym menedżerem i jednocześnie dyrektorem sportowym.
Grzelak zwolniony po porażce w eliminacjach LKE
W kolejnych latach Grzelak dwukrotnie pełnił rolę asystenta – najpierw u Rikarda Norlinga w AIK Solna, a następnie u Rolanda Nilssona w reprezentacji Szwecji do lat 21. W sierpniu 2020 roku wrócił do pracy jako pierwszy menedżer, obejmując drużynę z Solnej.
W obecnym sezonie Grzelak prowadził swój zespół w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Najpierw AIK wygrał w dwumeczu z Worskłą Połtawą, a następnie wyeliminował Shkendiję Tetowo. Po pierwszym meczu w ostatniej rundzie kwalifikacji z 1.FC Slovacko (porażka 0:3) Polak został zwolniony.
Grzelak trenerem MOL Fehervar
Pozostający bez pracy od sierpnia ubiegłego roku 44-latek w ostatnich tygodniach był kilkukrotnie łączony z polskimi klubami. Portal “Weszło” informował, że jego usługami były zainteresowane Pogoń Szczecin, Lechia Gdańsk, Zagłębie Lubin czy Górnik Zabrze.
Ostatecznie Grzelak nie zdecydował się na żaden z tych klubów. Jego wybór padł na MOL Fehervar, aktualnie przedostatnią drużynę węgierskiej ligi. Czeka go więc dość trudne zadanie w postaci uratowania pozycji drużyny na najwyższym poziomie rozgrywkowym.
Üdv a Vidiben, Bartosz! 👋🏻🇸🇪 Bartosz Grzelak a Vidi új vezetőedzője! 🔛
👉🏻 Részletek: https://t.co/j9dM0jwYu7#Vidi #MOLFehervarFC #Veledazutom pic.twitter.com/ieDcf4gJ0P
— MOL Fehérvár FC (@MOLFehervarFC) March 15, 2023
Zaskakujący wpis Górnika Zabrze. Post wyśmiany przez… Ruch Chorzów