Pierwszy zimowy transfer Lecha Poznań został właśnie dopięty! Adam Nawałka inwestuje w przyszłość i wzmacnia środek pola. Do klubu z Bułgarskiej dołączył Juliusz Letniowski – okrzyknięty ogromnym talentem 1. ligi.
Finalizacja transferu trwała dość długo. Ostatecznie 20-letni Gdańszczanin został piłkarzem Lecha Poznań. Wyłożono za niego 300 tyś. złotych. Pozyskaniem objawienia tego sezonu na zapleczu Ekstraklasy, były zainteresowane również Jagiellonia Białystok i Lechia Gdańsk. Kiedy Adam Nawałka przedstawił mu plan na rozwój i wizję kariery, nie liczyło się już nic innego – Letniowski zapowiadał, że widziałby się tylko w koszulce Lecha. Nie chciał również większych pieniędzy za grę. Dla młodego zawodnika liczy się rozwój. Trener Lecha pokazał, że potrafi stawiać na młodych. Niedawno swój debiut w Ekstraklasie zaliczył Filip Marchwiński – 17-latek, wyciągnięty z akademii Lecha. Z takimi perspektywami przychodzi również do Poznania, Letniowski.
Wynajął już nawet mieszkanie w stolicy Wielkopolski. Dopiero wczoraj wieczorem zarząd Bytovii potwierdził transfer, po osiągnięciu porozumienia z szefami Kolejorza. Kontrakt Letniowskiego wygasał w czerwcu. Nikt nie chciał zwlekać.
– „My ze swoich oczekiwań nie zeszliśmy, ale mam wrażenie, że obie strony powinny być zadowolone. To nie są wygórowane kwoty jak na takiego piłkarza” – twierdzi prezes Bytovii Janusz Wiczkowski.
Letniowski ponad pół roku temu grał w trzecioligowym Bałtyku Gdynia. Wychowanek Lechii Gdańsk w kilka miesięcy awansował do ekstraklasy i to do jednego z topowych zespołów. Nawałka zamierza dawać mu szanse, by sprawdzać, jak będzie sobie radził w Ekstraklasie. Trudno oczekiwać, że zaraz stanie się podstawowym zawodnikiem Kolejorza. W klubie traktują Letniowskiego raczej jako inwestycję na przyszłość. Zawodnik podpisał 3,5-letni kontrakt.
