Zawodnik Legii Warszawa oraz reprezentacji Finlandii – Kasper Hamalainen wypowiedział się na temat swojego potencjalnego przyszłego pracodawcy. Jak sam mówi, po zakończeniu przygody z Lotto Ekstraklasą chciałby przenieść się do Stanów Zjednoczonych.
Już jutro reprezentacja Finlandii rozpocznie swój przedostatni pojedynek w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Rosji. Kasper Hamalainen jako jeden z powołanych pojawił się już na zgrupowaniu, była to też dobra okazja do rozmowy.
Dzięki przeprowadzonemu przez szwedzką gazetę “HBL” wywiadowi, wiemy że zawodnik nie jest załamany po ostatnich wynikach Legii Warszawa:
– Jak dotąd zaliczyliśmy twarde lądowanie. Ale przecież podobnie było na początku poprzedniego sezonu, chociaż graliśmy w Lidze Mistrzów. Byliśmy, jak mi się wydaje na ostatnim miejscu po dziesięciu kolejkach, a sezon zakończyliśmy mistrzostwem dla Legii – skomentował Hamalainen.
Choć wiele ostatnio krytycznych słów pod adresem nowego trenera Legionistów – Romeo Jozaka, także w tej kwestii inne zdanie ma reprezentant Finlandii:
– Teraz mamy sześć punktów do pierwszego miejsca, ale musimy dokonać jakichś zmian. Wygląda na to, że nowy trener chce wprowadzić coś nowego i to nam odpowiada – mówi Fin.
W wywiadzie poruszono także temat barw klubowych po odejściu z warszawskiego klubu, 31-latek widziałby się np. w amerykańskiej lidze MLS:
– Gdy będę już trochę starszy, a niedługo będę miał 32 lata, i kiedy mój kontrakt dobiegnie końca, to chciałbym spróbować czegoś innego. Na przykład ciekawie byłoby trafić do amerykańskiej MLS lub coś w tym rodzaju. Ta liga nieustannie się rozwija cały czas i jest coraz lepsza. Coś nieco bardziej egzotycznego też mogłoby być fajne do zobaczenia. – zakończył Hamalainen.
Reprezentacja Finlandii z zawodnikiem Legii w kadrze rozegra dwa spotkania, pierwsze z nich jutro z Chorwacją, a ostatnie u siebie z Turcją.