Hapoel Beer Szewa to zespół, który już w czwartek zmierzy się z Lechem Poznań w ramach zmagań Ligi Konferencji Europy. Najbliższy rywal Kolejorza znajduje się jednak w bardzo specyficznym okresie. Drużyna z Izraela przygotowuje się bowiem nie tylko do spotkania przy Bułgarskiej, ale obchodzi również jedno z najważniejszych świąt żydowskich – Jom Kippur.
Ścisły post i brak treningów aż do środowego wieczoru
W czwartek, 6 października, o godzinie 18:45 rozpocznie się mecz Lech Poznań – Hapoel Beer Szewa. Goście z Izraela do Polski przylecieli już w poniedziałek. Powodem tak wczesnego przybycia do naszego kraju nie jest jednak chęć kompleksowego zwiedzania stolicy województwa wielkopolskiego. Drużyna z Beer Szewy obchodzi żydowskie święto Jom Kippur, które przypada na wtorek i środę.
Co to oznacza dla rywali Kolejorza? Przede wszystkim podczas Jom Kippur wyznawcy judaizmu muszą przestrzegać całej listy zakazów i nakazów. We wtorek i środę wielu piłkarze Hapoelu nie mogą się m.in. myć, pracować, nosić skórzanych butów, płukać ust, a przede wszystkim muszą utrzymywać ścisły post. Wspomniane zasady obowiązują od wtorku (od zachodu słońca) i potrwają przez 24 godziny.
W czasie pobytu w Polsce piłkarzy Hapoelu Beer Szewa czekają wspólne modlitwy, postne posiłki i dwie jednostki treningowe. Jedna z nich odbyła się już w poniedziałek, przed świętem Jom Kippur, natomiast kolejną zaplanowano na środę po godzinie 21:00 czasu polskiego. Pół godziny wcześniej rozpocznie się natomiast konferencja przedmeczowa z udziałem trenera Hapoelu – Elyaniva Bardy.
Hapoel zapewnia, że Jom Kippur nie wpłynie na formę piłkarzy
W uroczystościach związanych ze świętem Jom Kippur wezmą również udział Żydzi mieszkający w Poznaniu. Media informują, że grupa ta liczy dwadzieścia osób. Pojawią się oni w hotelu, w którym rezyduje ekipa Hapoelu. Przedstawiciele izraelskiego klubu w ubiegłym tygodniu odwiedzili województwa wielkopolskie i ustalili, że jedna z sal zostanie na ten specjalny czas zamieniona w synagogę.
Pomimo święta klub z Beer Szewy jest przekonany, że drużyna została dobrze przygotowana do starcia z Lechem Poznań. Sztab szkoleniowy Hapoelu zapewnił w swoich mediach społecznościowych, że nie ma powodów, aby Jom Kippur […] mógł zaszkodzić piłkarzom w aspekcie fizycznym i psychicznym w przygotowaniu się do czwartkowego spotkania.
צפו: מנכ”ל המועדון, עו”ד גיא פרימור, מספר על ההכנות לקראת יום כיפור.
אנו מאחלים צום קל וגמר חתימה טובה🙏❤️ pic.twitter.com/c7ge6Lqy7f— Hapoel Be’er Sheva (@HBS_FC) October 4, 2022
Warto natomiast dodać, że klubowi z Izraela z pewnością nie pomoże fakt kilku absencji. W czwartek na Bułgarskiej nie zameldują się Andre Martins, Roei Gordana i Adrian Fawn. Piłkarze nie zostali zgłoszeni do europejskich rozgrywek. Mecz ominie również Rosjanin Magomed Sulejmanow, który nie został wpuszczony do Polski.
Rosjanin nie do Poznania. Polska nie wpuściła zawodnika Hapoelu