Mistrz Anglii rozgromiony przez Czerwone Diabły, Polacy poza kadrą…

24 wrz 2016, 15:44

W ramach 6. kolejki Premier League na stadionie Old Trafford Manchester United podjął aktualnego mistrza Anglii Leicester City. 

Spotkanie rozpoczęła seria błędów obu drużyn. Nieudane dośrodkowania, niewykorzystane rzuty karne i naprzemienne straty posiadania piłki sprawiły, że początek spotkania był wyrównany. Sytuacja uległa zmianie w 22. minucie, kiedy Chris Smalling wykorzystując okazję utworzoną z rzutu rożnego strzelił pierwszą w tym spotkaniu bramkę, dając tym samym prowadzenie Manchesterowi.

Strata gola podcięła skrzydła zawodnikom z Leicester. Pomimo wysiłku gra gości pozostawiała wiele do życzenia. Skrzydłowi  z Manchesteru bez problemu pokonali defensywę przeciwnika i podnieśli wynik spotkania. W  37. minucie drugiego gola dla gospodarzy strzelił Juan Mata.

Bez wątpienia pierwsza połowa tego spotkania należała do Czerwonych Diabłów. W 40. minucie wykorzystując stały fragment gry na 3:0 wynik podniósł Marcus Rashford. Aż i tylko 180 sekund potrzebowali zawodnicy gospodarzy na zdobycie czwartej bramki. Tym razem trafieniem pochwalić się może środkowy pomocnik MU Paul Pogba. Piłkarze Leicester nie do końca wiedzieli co dzieje się na murawie. Doliczony do pierwszej połowy czas gry nie zmienił nic i do szatni schodzili przegrywając aż 0:4.

W drugiej połowie na boisku po stronie gości pojawili się Andy King i Demarai Grey. Nowi zawodnicy byli niewątpliwie nadzieją na odwrócenie przebiegu spotkania. Jednak nie było to takie łatwe. Piłkarze Jose Mourinho grali bezbłędnie. Dominowali w każdym aspekcie. Do czasu. W 59. minucie zdecydowane uderzenie Demaraia Greya pozwoliło pokonać bramkarza United. Leicester zaczął odrabiać straty (1:4). Szkoleniowiec gości Claudio Ranieri idąc za ciosem dokonał kolejnych zmian. Boisko opuścił Albrighton. Jego miejsce na murawie zajął Schlupp. Aktualni Mistrzowie Anglii nie przestawali atakować. Grali ofensywnie chcąc odrobić straty. Choć druga połowa spotkania, podobnie jak jego początek była wyrównana, Leicester nie zdołał odrobić strat. Fenomenalna zmiana Greya to zdecydowanie za mało. Czerwone Diabły rozgromiły Mistrza Anglii wygrywając 4:1. Niestety, zarówno Marcin Wasilewski, jak i Bartosz Kapustka nie załapali się do meczowej osiemnastki na to prestiżowe starcie i mogli jedynie z daleka przyglądać się temu upokorzeniu.

Manchester United 4:1 Leicester City

Manchester United:

De Gea , Smalling , Bailly, Valencia ,Mata , Blind , Ander Herrera , Pogba , Lingard,  Ibrahimović, Rashford, Rojo, Rooney,  Carrick, Young, Romero, Fosu-Mensah, Fellaini

Leicester City:

Zieler ,Huth, Fuchs, Simpson,  Morgan,  Albrighton ,Drinkwater, Amartey, Slimani, Mahrez , Vardy , King,  Mahrez , Gray , Vardy ,Hernández, Hamer, Schlupp, Okazaki, Ulloa

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA