Peter Hyballa, były trener Wisły Kraków, o którym w Małopolsce z pewnością wszyscy doskonale pamiętają, po raz kolejny sprawił, że zrobiło się o nim głośno. Tym razem niemiecki menedżer został zwolniony z holenderskiej NAC Bredy, czego powodem było niewłaściwe traktowanie piłkarzy.
Burzliwa historia Petera Hyballi
Peter Hyballa dał się poznać polskim kibicom pod koniec 2020 roku, kiedy to został nowym trenerem Wisły Kraków. Niemiec nie utrzymał zbyt długo stanowiska – pracował w Małopolsce zaledwie do połowy maja następnego roku, prowadząc “Białą Gwiazdę” w zaledwie 18 spotkaniach.
Pod koniec kadencji Hyballi w klubie okazało się, że kością niezgody pomiędzy nim a piłkarzami miały być jego kontrowersyjne metody treningowe czy ogólny sposób bycia. Trener miał się zwracać do zawodników w nieprzychylny, a niekiedy nawet wulgarny sposób.
Kolejny klub wyrzucił Hyballę
Od stycznia tego roku Hyballa był trenerem holenderskiego NAC Breda, ale i tym razem nie wytrzymał na tym stanowisku zbyt długo. Jak informuje holenderski “Voetbal International”, 47-latek miał w trakcie treningów zachowywać się jak szaleniec, a do tego dzielił zespół na mniejsze grupki, które miały trenować oddzielnie.
Jak się okazało, Hyballa dokonywał wyboru na podstawie wcale nie umiejętności, a… charakteru i wyglądu piłkarzy. Ci, którzy zdaniem trenera byli zbyt grubi, trafiali do zespołu nazwanego przez niego “słoniny”. Zawodnikom nie podobały się seksistowskie i poniżające komentarze, czego skutkiem było zwolnienie 47-latka.
To nie pierwszy taki przypadek, gdy Hyballa stracił pracę w wyniku swojego podejścia do wykonywanych obowiązków. Po odejściu z Wisły Kraków, pracował także w duńskim Esbjergu, niemieckim Türkgücü München i słowackim AS Trenczynie. Poprowadził te drużyny odpowiednio w czterech, jednym i dwóch spotkaniach.
NAC Breda neemt afscheid van Peter Hyballa
Vanmorgen, voorafgaand aan de training in Zundert, is Peter Hyballa verteld dat NAC Breda niet langer met hem doorgaat en dus zijn contract als trainer van de club zal worden beëindigd.
ℹ️ https://t.co/anPL8yJArj#NACpraat
— NAC Breda 💛🖤 (@NACnl) September 13, 2023
Przepisy są jasne. Kamil Glik musi poczekać na debiut w Ekstraklasie
