I liga: Podsumowanie 6. kolejki

Aktualizacja: 1 wrz 2014, 13:43
1 wrz 2014, 10:08

Działo się w tym tygodniu w I lidze! W dziewięciu meczach padło 26 goli, a na boiskach padło kilka niespodziewanych rezulatatów.

W pierwszym meczu w Płocku Wisła podejmowała u siebie popularną GieKSę. Goście z Katowic zasłużenie wygrali 2:0, choć mogli więcej. Bohaterem spotkania okazał się napastnik śląskiego zespołu Grzegorz Goncerz, który strzelił dwa gole. Po tym meczu GKS zajmuje 3. miejsce z 10 punktami, a Wisła ósme z punktami ośmioma.

Kolejny sobotni mecz to starcie Bytovii Bytów z Chrobrym Głogów. Beniaminek z Bytowa nie poradził sobie wyraźnie i przegrał u siebie z beniaminkiem z Głogowa 1:4. Po pół godziny gry było 2:0 dla gości, a dwie bramki zdobył Damian Piotrowski. Kontaktową bramkę chwilę potem zdobył Mariusz Kryszak i to było na tyle ze strony gospodarzy. Na początku drugiej połowy goście znów przycisnęli i Damian Sędziak wyprowadził Chrobrego na trzybramkowe prowadzenie. Chrobry okupuje miejsca w środku tabeli i jest 9-ty, zaś Bytovia jest jedno miejsce nad strefą spadkową.

Trzeci mecz grali ze sobą piłkarze Pogoni Siedlce i Zagłębia Lubin. „Miedziowi” okazali się lepsi i wygrali 2:1, choć musieli odrabiać straty, bowiem gospodarzy na prwowadzenie wyprowadził w 55. minucie Michał Grudniewski. Jednak tego dnia doświadczenie wzięło górę i po golach Kwieka i Papadopulosa Zagłębie odniosło trzecie zwycięstwo w lidze i zajmuje 4. lokatę. Pogoń jest 15. Warto wspomnieć, że mecz ten obfitował w multum sytuacji strzeleckich z obu stron.

Ostatni mecz sobotni to najciekawszy pojedynek tej kolejki. W Legnicy Miedź zremisowała z Arką Gdynia, uwaga – 4:4! Na prowadzenie jako pierwsza wyszła Miedź za sprawą Łobodzińskiego, potem dwoma golami odpowiedzieli Ława i Lach. Na 2:2 już w drugiej odsłonie trafił Woźniczka, na co odpowiedział mu znowu Ława. Zabójcza była końcówka meczu. W 79. i 83. minucie dwie bramki dla Miedzi zdobył Szymański, jednak chwilę potem karnego dla Arki wykorzystał Calderon. Arka zajmuje 11. miejsce z 6 punktami na koncie, zaś Miedź jest na kwalifikującym się do spadku, przedostatnim miejscu.

Niedzielne mecze rozpoczęło starcie w Niecieczy, gdzie miejscowa Termalica podejmowała GKS Tychy. Lider z Nieceiczy wygrał 2:1 po bramkach Foszmańczyka i Biskupa, dla gości trafił Maciej Kowalczyk. Termalica Bruk-Bet umocniła się na pozycji lidera i ma już 16 punktów, zaś GKS zajmuje 15. pozycję i gdyby skończył się teraz sezon, musiałby pożegnać się z I ligą.

W meczu Widzewa ze Stomilem nie padły bramki, choć kilka okazji do strzelenia goli było. Mimo, że widzewiacy optyczną przewagę i atut własnego boiska mieli, to nie potrafili tego wykorzystać i po szóstej kolejce zajmują pozycję 12. z sześcioma punktami na kncie. Stomil zaś po trzecim remisie jest drugi i ma 12 punktów.

W Chojnicach też padł remis, ale 1:1. Na prowadzenie Chojniczankę wyprowadził w 25. minucie Rafał Siemaszko. Jeszcze przed przerwą Dolcan Ząbki zdołał doprowadzić do remisu, a bramkę do szatni strzelił Grzegorz Piesio. Po tym remisie Chojniczanka nadal jest ostatnia i ma 5 punktów, a Dolcan zajmuje 6 miejsce mając 8 punktów.

W Świnoujściu Flota wygrała z Sandecją Nowy Sącz 2:0. Gospodarze od początku zdecydowanie przeważali, ale nie potrafili wykorzystać swoich sytuacji. Dobrze na linii spisywał się też Marek Kozioł. Jednak po strzale Cienciały w 38. minucie skapitulował. Goście z Nowego Sącza zostali dobici przez Nwaogu w drugiej połowie. Flota dzięki temu zwycięstwu awansowała z pozycji spadkowicza na pozycję 7. i ma 8 punktów. Sandecja z sześcioma oczkami jest 10-ta.

Ostatni mecz to pojedynek Wigrego Suwałki z Olimpią Grudziądz. Goście okazali się lepsi, a bramkę na wagę trzech punktó zdobył w końcówce Marcin Woźniak. Dzieki temu Olimpia awansowała na 5. pozycję i ma już 10 punktów, zaś Wigry są na miejscu 13 i mają 6 punktów.

Podobne teksty

Komentarze

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA