Ivan Djurdjevic na konferencji przed rewanżowym spotkaniem 3. rundy eliminacji do Ligi Europy z belgijskim KRC Genk nie ukrywał, że jego drużyna jest zdeterminowana, aby pokazać się z jak najlepszej strony.
Lech Poznań w pierwszym starciu z Belgami zagrał słabo w efekcie czego przegrał 0:2. Opiekun Kolejorza jest tego świadomy i zapewnia, że chcą się odegrać.
– Dla nas nie jest ważny pojedynczy mecz, ale każdy dzień i każdy trening. W czwartek chcemy jako zespół pokazać nasz pełny potencjał. Boli nas to w jaki sposób przegraliśmy pierwszy mecz i zdecydowanie chcemy się za to odegrać. Dla mnie jako trenera nie ma meczów ważnych i ważniejszych, w każdym spotkaniu walczymy, żeby być lepszym zespołem.
KRC Genk to ćwierćfinalista Ligi Europy sezonu 2016/2017. Od tego momentu jednak drużyna trochę się zmieniła.
– Genk jest bardzo dobrą drużyną, ale to my zagraliśmy w Belgii poniżej naszych możliwości. Są oni obecnie innym zespołem niż ten, który dotarł do ćwierćfinału Ligi Europy. Mają dużo młodych zawodników, ale z ogromnym potencjałem. W pierwszym meczu mieli swój plan, który chcieli wykonać i im się to udało. Teraz my musimy zaprezentować zdecydowanie lepszą wersję naszej drużyny
W niedzielnym spotkaniu ligowym Lech Poznań wygrał aż 4:0 z Zagłębiem Sosnowiec. Zwycięstwo to było bardzo ważne z psychologicznego punktu widzenia.
– Każdy mecz jest ważny, w każdym spotkaniu musimy starać się zagrać jak najlepiej i strzelić jak najwięcej bramek. Po nieudanym meczu z Genk takie zwycięstwo było potrzebne, ponieważ widać, że zespół żyje i pozytywnie reaguje. Jednak równocześnie pamiętam, że po objęciu wysokiego prowadzania pojawiła się w naszej grze nonszalancja i rozluźnienie w defensywie. Szczególnie na to zwracam uwagę zawodnikom przed czwartkowym spotkaniem.
O czwartkowym rywalu wypowiedział się również Maciej Gajos według którego Kolejorz musi znaleźć odpowiedni środek w swoich boiskowych poczynaniach.
– Myślę, że musimy zagrać zdecydowanie lepiej zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Patrząc na przykład na mecz ze Śląskiem Wrocław to w tym spotkaniu zagraliśmy dobrze w obronie i wystarczyła jedna, dwie sytuacje podbramkowe, żeby wygrać ten mecz. Z Zagłębiem Sosnowiec zagraliśmy gorzej w defensywie, ale atak funkcjonował o wiele lepiej. Stworzyliśmy tyle sytuacji, że przy kilku strzałach w pierwszej połowie, padły trzy bramki. Musimy znaleźć złoty środek. Równocześnie musimy wyjść na boisko mocni jako drużyna. Każdy zawodnik musi zagrać lepiej niż tydzień temu. Wtedy zakończymy mecz sukcesem.
Sytuacja kadrowa Lecha wygląda dobrze i jest to ważne w kwestii trudnego rewanżu. Doping kibiców również odegra swoją rolę.
– Thomas Rogne bierze udział w ostatnich zajęciach przed czwartkowym meczem i po skończonym treningu zapadnie decyzja co do jutrzejszego składu i jego udziału w tym spotkaniu. Ważne dla nas jest też to, że do składu wraca Pedro Tiba. Doping kibiców jest naszą dodatkową bronią i bardzo cieszymy się z ich powrotu na trybuny.
