Jedną z najważniejszych postaci Rakowa Częstochowa w mistrzowskim sezonie był Ivi Lopez, który zanotował kolejny świetny sezon na polskich boiskach. Hiszpan szczerze opowiedział, jaką widzi dla siebie przyszłość i czy mógłby odejść do innego polskiego klubu.
Lopez zadowolony z pobytu w Rakowie
Ivi Lopez ma za sobą kolejny udany sezon na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Hiszpan rozegrał 37 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 14 goli i zanotował 10 asyst. Między innymi to właśnie dzięki temu Raków Częstochowa sięgnął po pierwszy w historii tytuł mistrzowski.
Obecny kontrakt Lopeza jest ważny do czerwca 2026 roku. Co będzie dalej z Hiszpanem? – Gdyby to zależało ode mnie, zostałbym tu na wiele, wiele lat – powiedział gwiazdor Rakowa w rozmowie z Sebastianem Staszewskim w programie “Po Gwizdku”.
Hiszpan przyznał, że w Częstochowie czuje się bardzo dobrze. – W Rakowie ludzie świetnie mnie traktują i robię wszystko, aby się im odwdzięczyć. Gram tu od trzech lat i sięgnęliśmy po pięć trofeów – takiej serii Raków jeszcze nie miał. To związek, z którego obie strony się cieszą. Raków dobrze mnie traktuje, ja klub też – dodał.
mistrzowie @_Ekstraklasa_ !!! 🧢😎🏆
🔜@ChampionsLeague 🤩 pic.twitter.com/ZUozKbWwkc
— Ivi Lopez (@14IviLopez) May 27, 2023
Lopez nie odszedłby do Legii czy Lecha
W trakcie wywiadu Lopez został również zapytany, czy byłby w stanie przenieść się do Legii Warszawa czy Lecha Poznań. – Jestem bardzo wdzięczny Rakowowi. Raków dał mi szansę, abym znów mógł cieszyć się futbolem. Nie widzę siebie w żadnym innym klubie. Nie jestem w stanie przewidzieć przyszłości, ale podkreślę to: nie widzę siebie w innych barwach, tym bardziej w Polsce – dodał.
Ivi Lopez jest piłkarzem Rakowa Częstochowa od 1 września 2020 roku. Już teraz jest to klub, w którym rozegrał najwięcej meczów w swojej karierze. Dotychczas wystąpił w 113 spotkaniach, a jego bilans to 49 goli i 30 asyst.