Trener Andreas Herzog czuje dumę z możliwości rywalizowania z Polską. Jak zaznacza, to jedna z najlepszych drużyn w Europie.
Izrael ma matematyczne szanse na awans na przyszłoroczne Euro. Być może uda się powalczyć o wygranie z Polakami, co bardzo ułatwiłoby to zadanie. Jest to o tyle możliwe, że biało-czerwoni mają zagwarantowany udział w Mistrzostwach Europy 2020.
Na razie w ogóle nie zajmujemy się tą kwestią, skupiamy się tylko na meczu z Polską. Pokonanie jednej z najlepszych drużyn w Europie byłoby dla nas ogromnym krokiem do przodu. Trzeba mieć do rywali szacunek, ale nie za wielki. Wiemy, z jak silną drużyną gramy, i zdajemy sobie sprawę, że remis byłby korzystnym wynikiem, ale powalczymy o trzy punkty – zapowiada Herzog.
Poziom kadry Jerzego Brzęczka komplementuje również kapitan naszych sobotnich rywali – Bibras Natcho.
Niewątpliwie są najlepsi pod każdym względem – mówi dosadnie.
Herzog zaznaczył, że jego drużyna będzie niezwykle zmotywowana. Każdy chce pokonać najlepszych, a takim jest świetnie spisujący się Robert Lewandowski, do którego formy odniósł się trener Izraela.
Jest w niesamowitej formie, strzela mnóstwo goli. Zresztą nie tylko w tym roku, tak jest od lat. Ale to szansa i dla nas, bo każdy zawodnik chce zagrać przeciwko najlepszym na świecie. To będzie dodatkowa motywacja – tłumaczy.