Jach może nie zagrać na Euro, kto na jego miejsce?

Jarosław Jach to podstawowy zawodnik Zagłębia Lubin, ale przede wszystkim młodzieżowej Reprezentacji Polski U-21 prowadzonej przez Marcina Dornę. Kto może w najgorszym wypadku wskoczyć na jego miejsce w wyjściowej jedenastce? 

Brak gry do końca sezonu – nawet takie diagnozy przypisywane są urazowi jakiego nabawił się Jarosław Jach. Zawodnik Zagłębia doznał kontuzji stawu skokowego w meczu przeciwko Arce Gdynia. Co prawda zawodnik może spokojnie zdążyć na Mistrzostwa Europy, ale trener musi mieć przygotowany plan B na wypadek dłuższej przerwy piłkarza.

Jach i Paweł Dawidowicz to ostoja obrony Reprezentacji Polski U-21, pierwszy z nich zagrał we wszystkich 11 spotkaniach, rozgrywanych w ramach przygotowań do turnieju. Ktoś może jednak skorzystać na kontuzji 23-latka, kandydatów jest kilku.

Pierwszym z nich jest Igor Łasicki, zawodnik Carpi FC. On i Dorna znają się bardzo dobrze już z reprezentacji do lat 17, to właśnie tam Łasicki wywalczył z drużyną miejsca 3-4. Po udanym turnieju przeniósł się z Zagłębia Lubin do Napoli. Długo tam jednak miejsca nie zagrzał i został kilka razy wypożyczony do innego włoskiego klubu. Aktualnie znajduje się w Carpi FC, w Serie B. Dotychczas mimo, że regularnie zostawał powoływany do reprezentacji był raczej rezerwowym, to może być dla niego wielka szansa na pokazanie swoich umiejętności.

Kolejną możliwością jest zawodnik Pogodni Szczecin – Sebastian Rudol. 22-latek gra na pozycji stopera nie z własnego wyboru, a z konieczności. W Pogoni nie zdążyli znaleźć następcy za Czerwińskiego i postanowiono umieścić tam Rudola, jak dzisiaj widać był to dobry wybór. W przeciwieństwie do Łasickiego, Sebastian rozgrywa regularnie mecze w Lotto Ekstraklasie i jest w rytmie meczowym.

Najlepszym kandydatem jest jednak zawodnik Lecha Poznań – Jan Bednarek. Sezon 2016/17 to zbawienie dla tego zawodnika, po grze na wypożyczeniu w Górniku Łęczna powrócił i wygrał walkę o miejsce w składzie z samym Lasse Nielsenem. Zawodnik nie gra jednak regularnie w klubie, głównie przez choroby i kartki zdobyte na początku sezonu. Na jego korzyść wpływa jednak dobra znajomość z Tomaszem Kędziorą, kapitanem drużyny narodowej U-21.