Relegowany w ubiegłym sezonie zespół FC Ingolstadt bardzo pragnie wrócić na salony 1.Bundesligi. Pomóc w tym ma Jarosław Jach. Obrońca Zagłębia Lubin wyleciał do Niemiec.
Stoper ,,Miedziowych” uzyskał zgodę klubu na wyjazd za zachodnią granicę. 23-latek pojechał tam w celu obejrzenia potencjalnego nowego miesjca pracy. Głos w sprawie jego podróży zabrał prezes Zagłębia Lubin – Robert Sadowski: „To nie oznacza, że negocjacje są zakończone. One trwają, ale pozwoliliśmy mu wybrać się do Niemiec”.
FC Ingolstadt to faworyt do zakontraktowania Jarosława Jacha, ale oprócz nich mówi się także o dwóch innych ekipach z Niemiec pragnących mieć w swoich szeregach 23-latka. Jach chce zmienić otoczenie także w celu zwiększenia zainteresowania jego osobą selekcjonera kadry Adama Nawałki.