Jagiellonia Białystok, obok Śląska Wrocław, jest jedną z największych rewelacji tego sezonu w PKO BP Ekstraklasie. O imponującym progresie drużyny Adriana Siemieńca najlepiej świadczą ofensywne dokonania. Już teraz „Jaga” ma prawie tyle samo strzelonych goli, co w całych poprzednich rozgrywkach.
Kapitalna pierwsza połowa sezonu Jagiellonii
Od początku sezonu Jagiellonia Białystok jest zdecydowanie jedną z największych rewelacji rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Adriana Siemieńca właściwie od pierwszych kolejek była w czołówce tabeli i obecnie ma tylko jeden punkt straty do liderującego Śląska Wrocław.
W niedzielny wieczór Jagiellonia po raz kolejny potwierdziła świetną dyspozycję. Przed własną publicznością wygrała 4:2 z Rakowem Częstochowa, prowadząc do 86. minuty różnicą trzech goli. Po tym spotkaniu bilans „Jagi” na własnym stadionie to osiem zwycięstw i jeden remis.
Ofensywna siła Jagiellonii
O tym, jak duży progres zanotowała Jagiellonia najlepiej świadczy statystyka strzelonych goli. Po 18. kolejkach tego sezonu ma już 42 bramki na koncie (2,33 na mecz, najwięcej w lidze). W całych poprzednich rozgrywkach z kolei miała „zaledwie” 48 trafień.
Kolejnym plusem jest fakt, że dorobek bramkowy w zespole z Białegostoku rozkłada się na kilku piłkarzy. W czołówce klasyfikacji strzelców znajdują się Bartłomiej Wdowik (osiem goli), Afimico Pululu i Jose Naranjo (po sześć trafień) czy Jesus Imaz (cztery bramki).
NOKAUT!💥🥊 Nene również z dubletem! Jagiellonia jest dziś bezlitosna dla Mistrzów Polski! Gospodarze prowadzą już 4:1!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/WegApZIuK7
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 10, 2023
Mecz Granady z Athletikiem przerwany. Nie udało się uratować kibica