Od wczoraj wiemy już, jak zaprezentował się Lech Poznań w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. W tej fazie rozgrywek mamy swoich przedstawicieli także w ekipach zagranicznych.
Wczoraj swój mecz rozegrał również Mateusz Piątkowski. Nowy nabytek cypryjskiego APOEL-u Nikozja zanotował swój oficjalny debiut, wchodząc na plac gry w 66. minucie starcia z macedońskim Vardarem Skopje. Były piłkarz Jagiellonii Białystok nie zdołał trafić do siatki, a w spotkaniu padł bezbramkowy remis. Kwestia awansu jest więc otwarta i rozstrzygnie się w rewanżu. Warto dodać, że mecz jedynie z ławki rezerwowych oglądał Semir Štilić, a Iñaki Astiz zanotował pełny występ na środku szczelnej wczorajszego wieczora obrony mistrza Cypru.
We wtorek o awans do III rundy walczył także Adrian Cieślewicz. Niestety bezskutecznie – jego The New Saints uległo na własnym terenie Videotonowi 0:1. Mistrz Węgier strzelił bramkę dopiero gdy naszego rodaka nie było już na placu gry. Młodszy z braci Cieślewiczów biegał po murawie do 57. minuty, a dokładnie 20 minut później Ádám Gyurcsó wpisał się na listę strzelców.
Mistrz Danii – FC Midtjylland niestety bez Patryka Wolańskiego w meczowej osiemnastce okazało się natomiast minimalnie lepsze od Lincoln Red Imps z Gibraltaru. Jedyną bramkę w 33. minucie strzelił doświadczony Morten Rasmussen.
Jeden z Polaków grał również dzisiaj. Szwedzkie Malmö FF dość niespodziewanie nie zdołało strzelić gola w domowym starciu z byłą drużyną Jakuba Wilka – Žalgirisem Wilno. W zakończonym bezbramkowym remisem starciu pierwsze 45 minut zaliczył Paweł Cibicki. W przerwie zmienił go pozyskany z Ajaxu Amsterdam Tobias Sana.
