Jakie zawody znikną w najbliższym czasie?

Powoli musimy się przyzwyczajać, że niektóre zawody na rynku pracy będą znikać. Nowoczesne technologie jak komputery, roboty, hazard online oferujący darmowe spiny przy rejestracji dają nam zupełnie nowe możliwości, a przy tym sprawiają, że niektóre zawody mogą stracić rację bytu. Postaramy się zatem wybrać kilka stanowisk, zawodów, które naszym zdaniem mogą niedługo zniknąć.

Kasjer

Dziś ciężko jest nam sobie wyobrazić zakupy w wielu marketach bez osób siedzących za kasą. Typowy kasjer czy kasjerka to zawód, który narodził się właśnie wraz z pojawieniem się marketów. Od kilku lat w naszym kraju coraz więcej dużych sklepów wprowadza kasy samoobsługowe. Dzięki nim możemy samodzielnie skasować wszystkie produkty z wózka czy koszyka oraz zapłacić w automacie.

W niektórych krajach testowane są już sklepy, które w ogóle nie mają pracowników na kasach. Specjalne czytniki kasują nasze produkty, po czym systemy mogą nawet samodzielnie ściągnąć pieniądze z konta, karty. W związku z zakazem handlu w niedzielę powstało w Polsce już kilka sklepów na zasadzie automatów, gdzie nie mamy styczności z kasjerem. Wszystko na to wskazuje, że w przyszłości kasjer może być już nieaktualnym zawodem.

Kurierzy i listonosze

Obecnie coraz więcej osób korzysta z paczkomatów, odbioru przesyłek w sklepach czy na stacjach benzynowych. Powoduje to, że listonosze i kurierzy mają coraz mniej pracy. Pewnym oddechem dla branży były zakupy z Chin. Jednak dziś sporo sklepów z Azji także oferuje dostawy do paczkomatów. Możemy zatem w niedługim czasie obserwować malejącą liczbę listonoszy i kurierów. Ci pierwsi przynoszą starszym osobom często renty lub emerytury, choć nawet i osoby w podeszłym wieku decydują się na przelewy na konto bankowe.

Kierowcy i taksówkarze

Kilka lat temu firma Tesla zapowiedziała autonomiczne samochody. Choć mogły się one wydawać odległą przyszłością, to jednak już teraz wiele takich pojazdów jeździ po amerykańskich drogach. Pojazdy te sterowane są przez specjalne oprogramowanie. W związku z tym nie potrzebują fizycznego kierowcy. Być może za kilka, kilkanaście lat będą już codziennością. Oznacza to, że zawodowi kierowcy stracą pracę. Niepotrzebni będą kierowcy autobusów, ciężarówek, taksówkarze, maszyniści. Już teraz przecież w wielu krajach odchodzimy od klasycznego taxi na rzecz Ubera czy Bolta.

Kelnerzy

Pandemia koronawirusa pokazuje, z jak wielkimi problemami musiały się zmierzyć restauracje czy bary. Sporo z nich musiało wprowadzić zupełnie nowe przepisy dla klientów. W niektórych sprawdziło się zrezygnowanie z obsługi kelnerskiej. Choć w ekskluzywnych restauracjach trudno sobie wyobrazić brak kelnerów, to jednak coraz więcej tańszych miejsc oferuje samodzielną obsługę. Można zamawiać na barze i tam odbierać posiłki lub składać zamówienia za pomocą specjalnego automatu. W przyszłości może stać się to już normą, dlatego zawód kelnera może być mocno zagrożony.

Obsługa klienta, marketing

Już dziś coraz mniej osób pracuje w dziale obsługi klienta. Wiele firm korzysta bowiem ze specjalnych botów, które są w stanie reagować na zadawane pytania, kierować klientów do odpowiedniego działu. Podobnie ma się sprawa z marketingiem. Sporo korporacji odchodzi od tradycyjnych rozmów telefonicznych, podczas których klienci są nakłaniani do zmiany umowy czy też kupna produktów.

Jakie zawody mogą jeszcze zniknąć?

Nie wiemy dokładnie, co przyniesie przyszłość. Być może wymienione przez nas wyżej zawody nadal będą potrzebne i obecne w wielu krajach. Niemniej jednak o swą przyszłość mogą obawiać się także sprzedawcy, bibliotekarze, ochroniarze, zduni, modystki, szwaczki, przedstawiciele typowych zawodów rzemieślniczych, recepcjoniści, urzędnicy.