Na pewno nie tak wyobrażał sobie przygodę z Lechią Gdańsk Jakub Arak. 22-latek jeszcze nawet nie zadebiutował w barwach “Biało-Zielonych”, więc nie jest wykluczone że w poszukiwaniu gry, wychowanek Legii Warszawa będzie musiał zmienić otoczenie.
Arak trafił do Gdańska w połowie września, a jego pierwszym meczem był dopiero rozegrany 11 listopada sparing z Bałtykiem Gdynia. Snajper jak dotąd nie usiadł nawet w Lechii w żadnym oficjalnym spotkaniu na ławce rezerwowych.
Możliwość jego transferu bierze obecnie pod uwagę dyrektor sportowy Piasta Gliwice, Jacek Bednarz. Drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika (który zna Araka z czasu wspólnej pracy w Ruchu Chorzów) znajduje się obecnie wciąż w strefie spadkowej Lotto Ekstraklasy, mając tyle samo punktów, co “bezpieczna” Bruk-Bet Termalica. W zespole brakuje dobrej alternatywy dla Michala Papadopoulosa, który strzelił w tym sezonie 6 bramek. Maciej Jankowski przełamał się dopiero stosunkowo niedawno, a i tak nie jest raczej wystawiany na “szpicy”, natomiast Josip Barišić i Karol Angielski nie spełniają oczekiwań, co wiąże się też z tym, że rzadko pojawiają się na boisku. Ten ostatni zresztą tej zimy może odejść z Piasta. 21-latek podobnie jak Arak chciałby regularnej gry, tymczasem dla “Piastunek” wystąpił w tym sezonie zaledwie siedmiokrotnie (łącznie 181 minut). Jak podaje “katowickisport.pl”, w przypadku Angielskiego mogłoby chodzić nawet o transfer do lidera Lotto Ekstraklasy, Górnika Zabrze, który już latem składał oficjalną ofertę kupna młodego snajpera.