Jakub Kiwior z golem w Premier League. Polak będzie częściej grał na lewej obronie?

28 maj 2023, 22:44

Jakub Kiwior w niedzielnym meczu przeciwko Wolverhampton strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach Arsenalu Londyn, ustalając wynik spotkania na 5:0. Reprezentant Polski jest szóstym piłkarzem z naszego kraju, który trafiał do siatki na boiskach Premier League. 23-letni obrońca po raz drugi zagrał na pozycji lewego obrońcy, co nie jest jego nominalnym miejscem na boisku. To dobra wiadomość dla Fernando Santosa.

Kiwior z pierwszym golem w Premier League

„Kanonierzy” na zakończenie sezonu łatwo poradzili sobie z Wolverhampton i po dwóch porażkach w ostatnich tygodniach, pożegnali się z kibicami na Emirates Stadium zwycięstwem. Zawodnicy Wolves przez cały mecz nie byli w stanie zagrozić gospodarzom. Dwie szybkie bramki w 11. oraz 14. minucie strzelił Granit Xhaka, w pierwszej połowie trzeciego gola dołożył Bukayo Saka. Po przerwie wynik podwyższali Gabriel Jesus i Jakub Kiwior.

Polak pokonał bramkarza w 78. minucie strzałem z odległości około 10 metrów po zamieszaniu w polu karnym. Piłka przetoczyła się po dłoniach Jose Sa i wpadła do bramki. Strzał nie był wybitnie trudny, ale wrażenie mogło zrobić to, że Kiwior odnalazł się przy piłce jak rasowy napastnik pod bramką rywali.

Arsenal finalnie zakończył sezon Premier League 2022/23 ze stratą 5 punktów do Manchesteru City. Drużyna Artety przez większość sezonu zajmowała pozycję lidera, ale ostatecznie w kluczowym momencie sezonu nie udało się utrzymać przewagi nad zespołem Pepa Guardioli.

Dzięki temu jednemu trafieniu Kiwior kończy sezon angielskiej ekstraklasy z lepszym dorobkiem bramkowym niż kupiony za ogromne pieniądze Mudryk oraz takim samym, jak Richarlison.

Kiwor będzie grał w klubie i w reprezentacji na lewej obronie?

Kiwor od momentu styczniowego transferu wziął udział w siedmiu pojedynkach. Debiut zaliczył na początku kwietnia podczas domowego meczu przeciwko Sportingowi Lizbona w Lidze Europy – wówczas obrońca spędził na murawie 70 minut. Były piłkarz Spezii otrzymał większe zaufanie od trenera dopiero pod koniec sezonu. Arteta zaczął stawiać na Polaka po przegranej 4:1 z Manchesterem City, gdy stało się jasne, że szanse na wygranie ligi przepadły.

Hiszpan w meczu z Wolverhampton drugi raz ustawił Polaka po lewej stronie obrony, a to dobry znak przed meczami reprezentacji. Fernando Santos w wywiadzie z Tomaszem Ćwiąkałą przyznał, że jego pomysł na grę biało-czerwonych jest podobny do tego, który miał w Portugalii. Doświadczony szkoleniowiec chciałby oprzeć całą formację defensywną na środkowych obrońcach. Właśnie dlatego w meczu z Albanią Kiwior również zagrał na lewej stronie. Portugalczyk nie był w 100% usatysfakcjonowany jego grą.

ŁKS zagra w Ekstraklasie! Ruch Chorzów wciąż niepewny awansu

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA