Jakub Piotrowski nie stawił się na porannym treningu Fortuny Düsseldorf. Wszystko dlatego, że lada moment polski zawodnik ma przenieść się do Łudogorca Razgrad. Oba kluby dogadały się już ws. transferu 24-latka.
Polski zawodnik może zagrać w Lidze Mistrzów
Piotrowski od kilku lat próbował znaleźć swoje miejsce poza granicami Polski. Zawodnik w 2018 roku opuścił Ekstraklasę i przeniósł się do KRC Genk. Reprezentant młodzieżowej reprezentacji Polski nie mógł jednak przebić się do pierwszego składu belgijskiego klubu. Dlatego też najpierw przeniósł się na wypożyczenie do ekipy Waasland-Beveren, a następnie został piłkarzem drugoligowej Fortuny Düsseldorf.
Teraz zawodnik ma spróbować swoich sił w Bułgarii. Ekipa Łudogorca Razgrad już dogadała się z niemieckim klubem w sprawie transferu Jakuba Piotrowskiego. Potwierdziła to sama Fortuna, która w swoich mediach społecznościowych poinformowała, że Jakub Piotrowski nie pojawił się na porannym treningu, gdyż otrzymał zgodę na przejście do innego klubu.
#Infotweet ℹ️
Jakub #Piotrowski fehlte heute beim Vormittagstraining. Der Mittelfeldspieler ist für Gespräche und anschließenden Medizincheck bei einem anderen Club freigestellt.#f95 | 🔴⚪️ pic.twitter.com/5pv4vqZ39A— Fortuna Düsseldorf (@f95) July 27, 2022
– Nasze oczekiwania finansowe zostały spełnione i zostały już uregulowane. Pozostaje więc tylko kwestia testów medycznych i porozumienia zawodnika z kubem. To zagraniczna drużyna. Nie chcieliśmy rezygnować z piłkarza, ale otrzymaliśmy atrakcyjną ofertę – powiedział dyrektor sportowy klubu Klaus Allofs.
Jakub Piotrowski w poprzednim sezonie rozegrał 30 spotkań w barwach Fortuny Düsseldorf. Teraz będzie walczył o mistrzostwo Bułgarii, które Łudogorec zdobył już jedenaście razy z rzędu. Nowy klub Polaka ma także szanse na udział w Lidze Mistrzów. Obecnie ekipa z Razgradu gra w trzeciej rundzie eliminacji. Jej następnym rywalem będzie Dinamo Zagrzeb.
Raków Częstochowa straci bramkarza? Wielki klub chce Kovacevicia