Skrzydłowy Lecha Poznań, Joao Amaral przez najbliższe pół roku będzie zawodnikiem FC Paços de Ferreira. Portugalczyk do klubu występującego w rozgrywkach Primeira Liga przenosi się ze względu na trudną sytuację rodzinną.
– Mam kłopoty osobiste związane z moją rodziną. Ponadto moja narzeczona jest w ciąży i w kwietniu będzie rodzić. Jest to dla mnie trudna sytuacja, bo nie potrafię utrzymać koncentracji, skupić się na grze, dawać z siebie wszystkiego dla klubu. A tego przecież chcę – tłumaczy Portugalczyk.
– Mam nadzieję że wszyscy zrozumieją, że muszę podjąć tę decyzję. Nie jest ona łatwa, jednak myślę, że w tym momencie jest najlepsza dla mnie, a także dla klubu. Nie jest to dobra sytuacja, gdy ma się zawodnika, który daje z siebie tylko 50 procent tego, co mógłby dać. Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieją, jak trudna jest dla mnie ta sytuacja i że czuję smutek. W tym momencie nie jestem skoncentrowany i bardzo mi trudno sobie z tym poradzić – dodaje.
Joao Amaral przez najbliższe pół roku będzie zawodnikiem FC Paços de Ferreira. Portugalczyk do klubu występującego w rozgrywkach Primeira Liga przenosi się ze względu na trudną sytuację rodzinną.
👉🏻 https://t.co/8jI1nDroOm pic.twitter.com/r9Z4S9P4hI— Mistrz Polski 🥇 (@LechPoznan) January 2, 2020