Joao Felix od dłuższego czasu jest drugoplanową postacią Atletico Madryt, ale w końcu będzie miał okazję do sprawdzenia w innym środowisku. Reprezentant Portugalii, który jeszcze przed 20. urodzinami uznawany był za jeden z największych talentów piłkarskich, przeniesie się na pół roku do Chelsea Londyn. Anglicy zapłacą za transakcję 10 mln funtów.
Chelsea wzmacnia atak na drugą połowę sezonu
Felix przyszedł do Atletico jako młoda gwiazda ściągnięta za ogromne pieniądze z Benfiki Lizbona (niemal 130 mln euro), która miała wznieść zespół Diego Simeone na jeszcze wyższy poziom. Opuścił Portugalię, mając za sobą świetny sezon, w którym strzelił 15 goli i zaliczył 7 asyst. Jednak w Hiszpanii nigdy nie zbliżył się do tych liczb i od dłuższego czasu myślał nad przenosinami.
W ostatnim czasie zainteresowanie Felixem wyraziło kilka klubów z Premier League. Jako pierwszy konkretne działania miał podjąć Manchester United, ale oferta wypożyczenia do końca sezonu nie zadowoliła włodarzy z Madrytu. Zdaniem angielskiego „talkSPORT” dopiero oferta Chelsea Londyn opiewająca na kwotę 10 mln funtów za samo wypożyczenie oraz kolejnych 8 milionów przeznaczonych na wynagrodzenie spełniła oczekiwania. Zdaniem dziennikarzy w umowie nie ma zapisu o możliwości wykupienia piłkarza.
BREAKING: Chelsea have agreed a deal with Atletico Madrid to sign Joao Felix on loan.
The loan fee is £10m plus Chelsea will cover £8m in wages. There is no buy option.
– talkSPORT sources understand
📲 Listen ☞ https://t.co/VJgUHnqdM1 pic.twitter.com/w4VsPGguSW
— talkSPORT (@talkSPORT) January 9, 2023
Jeśli Joao Felix odnajdzie się w nowym środowisku, może stać się dużym wzmocnieniem dla Chelsea, która obecnie mierzy się z dużymi kłopotami pod wodzą Grahama Pottera. Nowy szkoleniowiec zaliczył niezły start z „The Blues”, ale z czasem wszystko się posypało. W dziesięciu ostatnich spotkaniach piłkarze ze Stamford Bridge odnieśli tylko trzy zwycięstwa, jeden remis i aż sześć porażek. Niemal w połowie sezonu zespół Pottera zajmuje odległe 10. miejsce w lidze.
Oficjalnie: Roberto Martinez ma nową pracę. Był łączony z polską kadrą
