Typowany na gwiazdę warszawskiej Legii zawodnik stracił zaufanie włodarzy klubu i trenera i zostanie wypożyczony. Mowa o Dominiku Nagy’m, który został zesłany do rezerw stołecznej drużyny i nie robi nic, aby wrócić do pierwszej drużyny. Trener Jozak gra w otwarte karty i mówi, że Węgier zostanie wypożyczony.
22-latek oficjalnie w Legii jest od stycznia, a zapłacono za niego blisko milion euro. Jest to ogromny talent węgierskiej piłki, ale ostatnie miesiące w jego wykonaniu są bardzo słabe. Zawodnik nie robi nic, aby dostać kolejne szanse od trenera Romeo Jozaka i nie radzi sobie nawet w rezerwach.
W Warszawie zagrał w 29 meczach, w których zdobył 7 bramek i miał 1 asystę. Dwukrotnie zagrał również w pierwszej reprezentacji Węgier. Dlaczego więc Nagy został zesłany do rezerw? Po pierwsze za dużo powiedział węgierskiej telewizji, a chodzi oczywiście o słynną sytuację z parkingu przed stadionem. Druga sprawa to niesportowy tryb życia, gdyż bardzo często można go spotkać w różnych lokalach w centrum Warszawy.
Dostał ostatnio szansę w Pucharze Polski, ale nie wykorzystał jej zupełnie. Na ostatniej konferencji przed meczem z Sandecją, trener Jozak powiedział, że jedyną szansą dla niego będzie wypożyczenie i odbudowanie formy, gdyż w tym momencie w Legii nie ma szans na przebicie się do pierwszego składu.