Juventus w Lidze Mistrzów bez Milika? Problemy mięśniowe polskiego napastnika

Aktualizacja: 5 paź 2022, 10:42
4 paź 2022, 13:53

Wszystko wskazuje na to, że w jutrzejszym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Juventusem i Maccabi Hajfa na boisku zabraknie Arkadiusza Milika. Polak boryka się z drobnymi bólami mięśniowymi. Podczas porannego treningu we wtorek ćwiczył tylko na siłowni, aby nie pogłębić urazu.

Milik może pauzować w Lidze Mistrzów

Liga Typerów Polski-Sport.pl Arkadiusz Milik nie ma szczęścia do swojego zdrowia, dlatego gdy w świetnym stylu zameldował się w drużynie Juventusu Turyn, życzono mu jednego – wolnego od wszelkich poważnych urazów. Niestety z Turynu napłynęły informacje o tym, że polski napastnik boryka się z problemami mięśniowymi.

Dobra informacja jest taka, że nie ma tutaj mowy o poważnej kontuzji, a jedynie o bólach mięśniowych spowodowanych zmęczeniem. Massimiliano Allegri prawdopodobnie nie będzie chciał ryzykować pogłębienia urazu, dlatego najpewniej odsunie go od podstawowego składu na środowy mecz Ligi Mistrzów. Głównym kandydatem do jego zastąpienia jest Angel Di Maria, który prawdopodobnie zagra w duecie z Vlahoviciem.

Allegri na przedmeczowej konferencji przyznał, że nie wyklucza wpuszczenia Milika na boisko w dalszej fazie meczu. Włoch z pewnością wolałby jednak nie musieć korzystać z jego usług.

Problem mięśniowy Milika, który rzekomo wynika ze zmęczenia, jest o tyle niepokojący, że 28-latek w ostatnim czasie nie grał dużo. Opuścił jeden mecz ligowy z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę i zagrał tylko 45 minut podczas przerwy reprezentacyjnej. W ubiegły weekend rozegrał natomiast 81 minut w meczu przeciwko Bolonii. Zawodnik wypożyczony z Olimpique Marsylia popisał się świetnym strzałem w 62. minucie meczu i ustalił wynik meczu na 3:0.

Występ Wojciecha Szczęsnego w żadnym wypadku nie stoi pod znakiem zapytania.

Glik będzie gotowy na mundial? Pierwsze doniesienia z Włoch

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA