16 czerwca o 21:00 reprezentacja Polski rozegra najtrudniejszy mecz w fazie grupowej Euro 2016. W czwartkowy wieczór na Stade de France zmierzymy się z Niemcami.
Obie reprezentacje wygrały swoje pierwsze spotkania i liderują w grupie C. Polacy po ciężkim boju pokonali Irlandię Północną 1:0 po bramce Arkadiusza Milika. Jedyną złą wiadomością po tym meczu okazał się uraz Wojciecha Szczęsnego, który uniemożliwi mu występ z naszymi zachodnimi sąsiadami. W bramce zobaczymy najprawdopodobniej Łukasza Fabiańskiego. Trener Adam Nawałka w pierwszym składzie powinien także wystawić wracającego po kontuzji Kamila Grosickiego. Nie wiadomo jednak, czy rewelacja poprzedniego meczu, Bartosz Kapustka straci miejsce w składzie, czy też zostanie przesunięty na pozycję ofensywnego pomocnika. Mówi się też o możliwości gry na skrzydle Arkadiusza Milika.
Reprezentacja Niemiec odważnie deklaruje, że przyjechała do Francji po zwycięstwo w całym turnieju. Wygrana z Polakami ma być drugim bardzo ważnym krokiem do tytułu. 12 czerwca udało im się pokonać Ukrainę po bramkach Shkodrana Mustafiego i Bastiana Schweinsteigera. Manuel Neuer zachował czyste konto, ale nie był tego wieczoru bezrobotny. Popisał się trzema świetnymi interwencjami pokazując, że na Euro przyjechał w dobrej formie. Do meczu z Polakami powinni podejść jeszcze bardziej zmotywowani. – Analizujemy mecze Polski. To dobrze zorganizowana drużyna, skupiona na transformacji z obrony do ataku. Lepsza od Ukrainy. Jeśli chodzi o kontry, to jeden z najlepszych zespołów, jakie widziałem w ostatnich dwóch latach – tak na konferencji prasowej selekcjoner Joachim Löw opisał nasz zespół. W wyjściowym składzie najprawdopodobniej zobaczymy Matsa Hummelsa, który wraca po kontuzji.
Z reprezentacją Niemiec graliśmy 20-krotnie w historii i tylko raz wygraliśmy. Miało to miejsce 11 października 2014 roku kiedy to po bramkach Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili na Stadionie Narodowym zapanowała euforia. W ostatnim meczu we wrześniu zeszłego roku po świetnym meczu ulegliśmy 1:3, ale do samego końca polska drużyna potrafiła dorównywać aktualnym mistrzom świata. To rywal, z którym często mierzymy się na dużych imprezach. Trafiliśmy na nich 10 lat temu na Mistrzostwach Świata oraz na Euro 2008 dwukrotnie przegrywając. Dzisiejszy mecz poprowadzi doświadczony holenderski sędzia Bjoern Kuipers.