Występujący na co dzień w Dinamo Zagrzeb – Damian Kądzior fantastycznie wykonał swoją pracę podczas spotkania chorwackiej ekstraklasy przeciwko NK Istra 1961. Polak wszedł na boisko i zanotował dwie asysty.
26-latek wszedł na murawę w 61. minucie, kiedy to Nenad Bjelica zdjął z boiska Izeta Hajrovicia. Długo nie trzeba było czekać na efekty tej zmiany, po minucie ekipa byłego trenera Lecha Poznań prowadziła już 3-1, a Kądzior asystował przy obu bramkach swojej drużyny.
W pierwszej akcji były zawodnik Jagiellonii Białystok oraz Górnika Zabrze mógł nawet strzelić bramkę, Mislav Oršić zagrał płasko z rzutu wolnego na środek pola karnego, gdzie wbiegał właśnie Kądzior, który bez namysłu strzelił na bramkę, a tor lotu futbolówki przeciął Mario Gavranović. Prowadzenie na zadowalało jednak podopiecznych Bjelicy i po chwili padła kolejna bramka. Polak ponownie mocno przyczynił się do gola, doskonale dośrodkował bowiem z prawej strony wprost na głowę Arijana Ademiego i było 3-1.
Ostatecznie drużyna Damiana Kądziora pokonała gości 4-1.
NK Istra 1961 – Dinamo Zagrzeb 1:4 (1:1)
Bramki: Fuentes 7′, Petković 8′, Gavranović 65′, Ademi 66′, Budimir 90+3′.