Dzisiejsza La Gazzetta dello Sport informuje, że Kamilem Glikiem mocno zainteresowany jest Inter Mediolan. Włoska drużyna jest jest w stanie zaoferować 10 milionów euro po zakończeniu obecnego sezonu.
Glik ma kontrakt z Torino do 2020 roku, jednak w związku z rozczarowującym sezonem swojej drużyny, podobno nie wyklucza przenosin do innego zespołu. Swego czasu pojawiły się nawet głosy o potencjalnym zainteresowaniu jego osobą przez Bayern Monachium czy Manchester United. Perspektywa pozostania na Półwyspie Apenińskim, mogłaby być jednak również bardzo kusząca dla naszego reprezentanta.
Gdyby taka transakcja doszła do skutku, Kamil Glik stałby się bohaterem najdroższego transferu w historii polskiej piłki. Jak do tej pory, nie do pobicia są przenosiny Jerzego Dudka z Feyenoordu Rotterdam do Liverpoolu. W 2001 roku angielski zespół zapłacił za niego ok 7,5 mln. euro.
W obecnym sezonie były obrońca Piasta Gliwice zagrał w 27 meczach swojej drużyny, zaliczając dwie asysty. W klubie z Turynu występuje od połowy 2011 roku.