Kamil Grosicki wściekły po meczu!

5 paź 2017, 22:39

Kamil Grosicki mógł być bardzo zadowolony ze swojej postawy w meczu z Armenią, już w drugiej minucie strzelił bowiem bramkę. Tematem wypowiedzi pomeczowych był jednak głównie Twitter i plotki dotyczące samego piłkarza.

Kamil Grosicki już w 2. minucie spotkania trafił do bramki rywali, jego radość po bramce była niecodzienna i to właśnie o nią zapytali dziennikarze kiedy tylko mieli okazję porozmawiać z “TurboGrosikiem”:

– Pokazałem taki gest, bo na swoje nazwisko, na miano Turbogrosik bardzo ciężko pracuję. Nie może tak być, że przez jakieś tweety moje nazwisko jest szargane i oczerniane – skomentował reprezentant Polski.

29-latek miał prawo być wściekły, przez kilka ostatnich dni internet obiegła informacja jakoby Grosicki miał spędzić noc w kasynie. Mówiono nawet o ponownym uzależnieniu piłkarza od hazardu:

– Chciałem pokazać, że jestem wypoczęty. Byłem po trzydniowym przeziębieniu. Biegało mi się bardzo ciężko. Ale buzowało to wszystko we mnie i cieszę się, że mogłem już w pierwszych minutach pokazać, że Grosik jest w formie i myśli tylko o boisku. Na pewno powiem coś więcej o tej sytuacji gdy już awansujemy – powiedział.

Gdy tylko okazało się, że informacje o kasynie były nieprawdziwe wiele osób radziło zawodnikowi Hull City by sprawę zakończyć w sądzie, sam zawodnik nie chce jednak podjąć takich działań:

– Czy podejmę jakieś kroki prawne? Ale kogo mam ciągać po sądach? Ja nie jestem człowiekiem, który teraz będzie chciał komuś zrobić krzywdę. Mam po prostu żal, że to było podawane dalej, że „Fakt” o tym napisał. Uważam, że poważne gazety nie powinny o czymś pisać tylko dlatego, że jakiś kibic coś napisał na Twitterze. A gdyby napisał, że kogoś zgwałciłem, to by ktoś puścił dalej i potem by mówili, że Grosicki jest…. Wiadomo kim. Ja na boisku udowodniłem, kim jest Grosicki i jak szanuje to co robi. – zakończył.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA