Kamil Jóźwiak doczekał się premierowego gola dla Charlotte FC, trafiając do siatki w zremisowanym 2:2 meczu z Toronto FC. Polski skrzydłowy został doceniony za ten występ i znalazł się w najlepszej XI szóstej kolejki amerykańskiej MLS.
Kamil Jóźwiak jest zawodnikiem Charlotte FC od marca ubiegłego roku, ale jak dotąd jego bilans w amerykańskim klubie nie był zachwycający. Polski skrzydłowy praktycznie od początku przygody w nowym klubie walczył o miejsce w pierwszym składzie, ale przez długi czas nie był w stanie otworzyć worka z bramkami.
Jóźwiak w XI kolejki MLS
W ostatni weekend Jóźwiak w końcu pokazał, na co go stać. W niedzielną noc polskiego czasu Charlotte FC zremisowało na wyjeździe 2:2 z Toronto FC, a bohaterem był właśnie polski skrzydłowy, który asystował przy golu Bena Bendera, a w 70. minucie sam wpisał się na listę strzelców.
Generalnie Jóźwiak zanotował bardzo dobry występ, będąc jednym z najlepszych zawodników Charlotte FC. Nie umknęło to uwadze organizatorom rozgrywek amerykańskiej MLS, którzy całkowicie zasłużenie umieścili go w gronie najbardziej wyróżniających się piłkarzy szóstej kolejki.
Best of the best 💯
📝: https://t.co/41t6BMsIyt pic.twitter.com/FJh4bJ7SmV
— Major League Soccer (@MLS) April 3, 2023
Jóźwiak odpowiedział na zniżkę formy
Pierwszy gol Jóźwiaka dla Charlotte FC jest swego rodzaju odpowiedzią na nagranie, które w ostatnich dniach krążyło po mediach społecznościowych. Widać na nim było dość powolnego i mało dynamicznego 24-latka, który dodatkowo miał widocznie nieco zbyt dużo kilogramów.
Charlotte FC, w którym występują również Karol Świderski i Jan Sobociński, nie notuje zbyt dobrego początku sezonu. Po sześciu kolejkach drużyna Polaków ma tylko pięć punktów i zajmuje 14., przedostatnie miejsce w tabeli konferencji wschodniej.
Gdzie Lewandowski zakończy karierę? Wcale nie musi to być MLS