Kamil Jóźwiak, podobnie jak Karol Świderski, wrócił do Polski, aby powalczyć o miejsce w składzie naszej reprezentacji. Biało-czerwoni za niespełna trzy tygodnie wyruszą na mistrzostwa świata w Katarze. Zawodnik, aby utrzymać dobrą formę, rozpoczął treningi z Lechem Poznań.
Kamil Jóźwiak już w Poznaniu. Trenuje z byłym klubem
Kamil Jóźwiak w Kolejorzu może czuć się jak w domu. W pierwszym zespole Lecha Poznań pomocnik zadebiutował jeszcze 28 lutego 2016 roku. Następnie przez kilka sezonów występował przy Bułgarskiej, aby we wrześniu 2020 zostać sprzedanym do występującego w Championship Derby County. Jego przygoda na Wyspach Brytyjskich nie trwała jednak zbyt długo. Już w marcu 2022 roku Jóźwiak przeniósł się do amerykańskiego klubu Charlotte FC.
Problem w tym, że ekipa z Major League Soccer już skończyła swój sezon. Drużyna, w której występują Jóźwiak, Świderski i Sobociński zajęła dopiero dziewiąte miejsce w swojej lidze, w związku z czym nie wywalczyła prawa do walki w fazie play-off. Do wyznaczonego celu piłkarzom Charlotte FC zabrakło sześciu punktów.
Brak awansu do fazy play-off okazał się szczególnie problematyczny dla Karola Świderskiego i Kamila Jóźwiaka. Obaj reprezentanci Polski przygotowują się bowiem do mistrzostw świata w Katarze. Już wczoraj pojawiła się informacja, że Świderski wrócił w związku z tym do naszego kraju, aby przygotowywać się do turnieju z Jagiellonią Białystok. Teraz z kolei w mediach pojawiła się informacja, że Kamil Jóźwiak postanowił rozpocząć treningi z Lechem Poznań.
A na treningu Lecha przed meczem z Villarrealem stary dobry znajomy. Kamil Jóźwiak podobnie jak Grzegorz Krychowiak i Karol Świderski w Polsce szlifuje formę przed mundialem. #LPOVIL pic.twitter.com/31KnWoT7N9
— Hubert Bugaj (@HubertBugaj) November 2, 2022
Nie ma jednak pewności, czy praca z Kolejorzem pomoże Jóźwiakowi. Pomocnik ma za sobą przeciętny sezon w Stanach Zjednoczonych, gdyż w MLS zaliczył zaledwie trzy asysty w dziewiętnastu meczach. Czesław Michniewicz wpisał co prawda 24-latka do szerokiej kadry na mistrzostwa świata, ale w tym momencie trudno wyrokować, czy ostatecznie uda mu się polecieć do Kataru.
Karol Świderski też wrócił do Polski. Trenuje z byłym klubem