Karol Linetty znowu jest doceniany. “Zagrał niesamowity mecz”

21 sie 2022, 18:42

Karol Linetty w poprzednim sezonie rzadko pojawiał się na boisku w pojedynkach Serie A. Jednak obecnie ma pewne miejsce w wyjściowym składzie Torino FC. W sobotnim meczu przeciwko Lazio Rzym (0:0) polski zawodnik pokazał się z dobrej strony. Po zakończeniu spotkania trener Ivan Jurić rozpływał się nad Polakiem.

Przyszłość pod znakiem zapytania

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet

Karol Linetty trafił do Torino FC z Sampdorii Genua za 7,5 miliona euro jesienią 2020 roku. Polak za pierwszy sezon w barwach drużyny ze stolicy Piemontu zebrał ogrom pozytywnych recenzji. Wydawało się, że pomocnik znalazł własne miejsce na świecie i będzie kwestią czasu rozwój naszego rodaka we włoskiej ekstraklasie.

Potem nadeszły spore problemy polskiego piłkarza. Gdy posadę trenera stracił Marco Giampaolo, postawiono na Ivana Juricia na tym stanowisku. Od tamtej pory notowania Linetty’ego w oczach nowego szkoleniowca drastycznie spadły. Zawodnik rozważał nawet powrót do Sampdorii, ale ostatecznie został w Turynie.

Karol Linetty chwalony przez szkoleniowca

Pomysł ewentualnego transferu upadł. Natomiast 27-latek zdołał przekonać do siebie trenera Torino. Polak na początku kampanii ligowej spisuje się bardzo dobrze. W sobotnim meczu przeciwko Lazio Rzym nasz rodak spisywał się świetnie. Potyczka zakończyła się bezbramkowym remisem, ale Jurić piał z zachwytu nad Karolem Linettym.

– Dzisiaj wystąpił, ponieważ na to zasłużył. Z Monzą również zagrał niesamowity mecz. Uwielbiam go, jest wspaniały. W mojej głowie odejście Linetty’ego nigdy nie było opcją – powiedział Ivan Jurić.

Odkąd Linetty trafił do Serie A, wystąpił w 169 meczach włoskiej ekstraklasy, zdobywając 12 bramek i zaliczając 14 asyst. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 3,5 miliona euro.

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet

Karol Linetty odrzucił ofertę Spezii. Chce trafić do innego klubu

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA