Kebba Ceesay prawie spóźnił się na mecz z Koroną! Dlaczego?

Aktualizacja: 3 lut 2022, 13:21
9 sie 2015, 22:07

Kebba Ceesay prawie spóźnił się na sobotni mecz z Koroną Kielce, gdyż jechał prosto ze szpitala, w którym urodził mu się potomek.

Ceesay przybył na stadion chwilę przed meczem. W przerwie okazało się, że musi zmienić kontuzjowanego Tamasa Kadara. Musiał zagrać z marszu i okiełznać emocje po zostaniu ojcem. Jednak nie dostał z tej okazji prezentu w postaci wygranego meczu, gdyż Lech zawiódł i bezbramkowo zremisował z Koroną Kielce. Mimo wszystko nie powinno mu to zmazać uśmiechu z twarzy po tak ważnym wydarzeniu rodzinnym.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA