Podczas sobotniego meczu w rozgrywkach IV ligi pomiędzy Concordią Knurów (większość kibiców kojarzy ten klub pod nazwą Górnik Knurów), a Ruchem Radzionków doszło do starć z Policją, która zakończyła się najgorszym. Policjant, w obronie kibiców z Radzionkowa użył broni gładkolufowej trafił kibica Concordii w okolice krtani. Żaden z mundurowych nie podjął żadnych czynności pierwszej pomocy, a reanimacją zajęli się jego kibice po szalu.
27-letni kibic po długiej reanimacji odbywającej się na stadionie został przewieziony do miejscowego szpitala, gdzie następnie zmarł.
Ten mecz już od samego początku nie układał się spokojnie. Już w pierwszych minutach meczu sędzia przerwał grę z powodu zbyt dużego zadymienia murawy. Incydent ten powtarzał się jeszcze kilka razy. Ostatecznie mecz zakończył się w 33 minucie przy stanie 4:1 dla piłkarzy z Radzionkowa.
Zobacz co dokładnie działo się na Stadionie Miejskim w Knurowie, na tym samym stadionie, na którym Górnik Knurów (wcześniejsza nazwa Concordii) walczyła w barażach o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
A to video nie jest dla ludzi o słabych nerwach
https://www.facebook.com/sebastian.rzezniczek.3/videos/468575256629229/
Czy policjant naprawdę musiał używać broni w tej sytuacji?