Kibice Liverpoolu postanowili pomóc swoich ulubieńcom przed wtorkowym, hitowo zapowiadającym się meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt. W środku nocy postanowili odpalić fajerwerki tuż przed hotelem, w którym spali piłkarze “Królewskich”.
We wtorkowy wieczór dojdzie do powtórki finału poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Pod koniec maja ubiegłego roku Real Madryt wygrał 1:0 z Liverpoolem po golu Viniciusa Juniora, powtarzając tym samym wyczyn sprzed czterech lat, kiedy to “Królewscy” również wygrali z “The Reds” mecz o końcowe trofeum.
Pokaz fajerwerków przed hotelem Realu
Tym razem obie ekipy zagrają ze sobą w 1/8 finału. Nie bez powodu spotkanie to nazywane jest hitem tej fazy rozgrywek – co prawda zarówno Liverpool, jak i Real nie znajdują się w najwyższej dyspozycji, ale ich doświadczenie w wielkich meczach w ostatnich latach sprawia, że będzie to niezwykle interesujący pojedynek.
Kibice Liverpoolu postarali się o to, aby na kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem zwiększyć szanse swoich ulubieńców. Rozgłośnia “El Partidazo de COPE” zamieściła na Twitterze nagranie sprzed hotelu, w którym przebywają piłkarze Realu Madryt.
Około godziny 2:00 w nocy przed budynkiem postanowiono odpalić pokaz fajerwerków. Całe zdarzenie nie trwało zbyt długo, bowiem około 30 sekund, ale wywołanie takiego hałasu w środku nocy z pewnością wybudziło graczy Realu Madryt.
💥 ÚLTIMA HORA | Así está a esta hora el hotel del @RealMadrid en Liverpool
🔥 Numerosos fuegos artificiales a las 2:00h de la madrugada
📻 #PartidazoCOPE pic.twitter.com/41yhWTimiY
— El Partidazo de COPE (@partidazocope) February 21, 2023
Nieczysta zagrywka kibiców Liverpoolu
W przeszłości wielokrotnie dochodziło do podobnych incydentów, gdy kibice chcieli zwiększyć szanse swoich drużyn przed ważnymi meczami. Każdorazowo traktowane jest to jako nieczysta zagrywka ze strony fanów, jednak i tak wszystko wyjaśni się na boisku.
Pierwszy pojedynek 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem i Realem Madryt na Anfield Road rozpocznie się we wtorek, 21 lutego o godzinie 21:00. Rewanż zaplanowano na 15 marca.