Przed nami starcie Francja – Maroko, które zostanie rozegrane w ramach półfinałów Mistrzostw Świata w Katarze. Okazuje się, że na Al Bayt Stadium nie dotrze jednak wielu fanów z Afryki. Powodem są odwołane loty z Casablanki do Dohy. Łącznie do Kataru nie dotrą aż 23 samoloty z marokańskimi kibicami.
Odwołane loty na linii Maroko – Katar. Kibice zostaną w domu
Fani futbolu z całego świata już nie mogą się doczekać półfinałowego starcia Francja – Maroko. Aktualni mistrzowie świata o godzinie 20:00 postarają się zatrzymać największą niespodziankę tegorocznego mundialu. Niestety, duża część kibiców, która miała obejrzeć zmagania na żywo, będzie musiała jednak spędzić wieczór przed telewizorami.
Linie lotnicze Royal Air Maroc ogłosiły w poniedziałek, że przygotowały aż 30 specjalnych samolotów specjalnie dla marokańskich fanów. Te miały wyruszyć z Casablanki i wylądować w Dosze. Szybko jednak zaczęto zmieniać plany. Już we wtorek z 30 lotów zrobiło się 14. Następnie odwołano kolejne 7.
– W związku z ograniczeniami nałożonymi przez władze Kataru, Royal Air Maroc z przykrością informuje swoich klientów, że jego partner Qatar Airways odwołał loty obsługiwane w dniu 14.12.2022 z Casablanki do Doha – cytuje komunikat przewoźnika portal “Sport.pl”.
Today, Morocco was planning to charter 30 flights to Qatar — sending fans to support their team in its historic World Cup semi-final.
Now, Qatari authorities have denied the effort.
Royal Air Maroc could only send 7 flights, leaving behind hundreds who’ve bought tickets/hotels. pic.twitter.com/zNn9fDhDxE
— Front Office Sports (@FOS) December 14, 2022
Oczywiście kibice, którzy ucierpieli w wyniki decyzji Katarczyków, mają otrzymać zwrot pieniędzy. Bilety na loty kosztowały, według medialnych doniesień, po 450 euro od osoby. Nie wiadomo jednak, czy rekompensata całościowo dotyczyć będzie również wejściówek na mecz oraz innych kosztów, takich jak rezerwacja hoteli.
Problemy przed meczem Francja – Maroko. Nie zagra dwóch piłkarzy?