Sezon w 2022/2023 w wykonaniu Wisły był po prostu szalony. Na początku kampanii Nafciarze grali fantastycznie i wydawało się, że klub może powalczyć nawet o europejskie puchary. Ostatecznie drużyna z Płocka spadła jednak z Ekstraklasy, notując fatalne wyniki w końcówce kampanii. Stanowiskiem za słabe rezultaty zapłacił dyrektor sportowy Paweł Magdoń.
Wisła Płock. Paweł Magdoń już nie będzie pracował w klubie
Odejście dyrektora sportowego to koniec pewnej epoki w historii płockiego klubu. Paweł Magdoń swoją funkcję pełnił bowiem jeszcze od grudnia 2020 roku. Na tym stanowisku zastąpił wówczas Marka Jóźwiaka. W tym czasie Wisła każdy sezon kończyła w Ekstraklasie, a w poprzednim sezonie udało jej się nawet zająć wysokie szóste miejsce.
Ponadto 43-latek do klubu sprowadził m.in. Kristiána Vallo czy Dominika Furmana. Teraz czas Magdonia w Płocku dobiegł końca. Nafciarze poinformowali, że 29 maja zakończył on pracę w Wiśle. Jeszcze nie poinformowano, kto zajmie jego miejsce.
– Chciałem z całego serca przeprosić wszystkich, którym los Wisły Płock nie jest obojętny. Biorę to na klatę, również czuję się odpowiedzialny za tę porażkę i finalnie pożegnanie z ekstraklasą. Zapewniam, że ze swojej strony zrobiłem wszystko, by nasz klub szedł w dobrym kierunku – powiedział Paweł Magdoń.
🔚 Paweł Magdoń opuszcza Wisłę Płock. Dotychczasowy dyrektor sportowy kończy pracę w klubie. ⤵
➡ https://t.co/KiWv5BDXmG pic.twitter.com/gM8ooXBIAx— Wisła Płock (@WislaPlockSA) May 29, 2023
– Niestety pewne uwarunkowania wpływały na całokształt naszej pracy, taka jest specyfika. Wisła Płock na zawsze pozostanie w moim sercu i będę gorąco trzymał kciuki, by wróciła jak najszybciej do najwyższej klasy rozgrywkowej, gdzie jest jej miejsce – dodał był już dyrektor sportowy Wisły Płock.
Śląsk Wrocław zostaje w Ekstraklasie. Wisła Płock żegna się z elitą