Widzew Łódź zwyciężył w niedzielnych derbach z ŁKS-em 2:0. W mediach sporo miejsca poświęca się jednak nie samemu spotkaniu, a jego kibicowskiej otoczce. Chodzi o flagę CSKA Moskwa, która zawisła w sektorze gości. Na zachowanie części fanów zareagowały już władze klubu. Znacznie ostrzejszy w ocenie całej sytuacji był jednak komentator Dariusz Szpakowski.
Skandaliczna flaga na trybunach. Szpakowski zażenowany
Jednym z najważniejszych (a kibicowsko bez wątpienia najważniejszym) spotkaniem w ramach 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy było starcie ŁKS-u i Widzewa. Oba łódzkie kluby zmierzyły się ze sobą w meczu derbowym rozegranym w niedzielny wieczór. Kontrowersje w mediach wzbudził fakt, że podczas spotkania na sektorze zajmowanym przez fanów „Czerwonej Armią” zawisła flaga klubu CSKA Moskwa.
W związku z agresją Rosji na Ukrainę pojawienie się takich emblematów na trybunach środowisko piłkarskie uznało za niedopuszczalne. W stronę Widzewa skierowano mnóstwo nieprzychylnych komentarzy. Krytyczni byli zarówno kibice innych drużyn, jak i komentatorzy. W programie „Misja Futbol” Dariusz Szpakowski nie ukrywał, że jest zniesmaczony całą sytuacją.
– To jest żenada. Nie można doprowadzić do czegoś takiego. Dziwię się, że w ogóle pozwolono na wywieszenie takiej flagi. Ja rozumiem, że są jakieś porozumienia między klubami, ale nie w takim momencie. Mamy niedawną śmierć, mamy trwającą tragedię Ukrainy. W ogóle przestańmy o tym rozmawiać. Niedorzeczność to jest delikatnie powiedziane – przyznał Szpakowski.
Flaga CSKA Moskwa na sektorze Widzewa. #derbyŁodzi #ŁKSWID @LKS_Lodz @RTS_Widzew_Lodz pic.twitter.com/5aGUH1PEOH
— Maciek Szcześniewski (@MaciekSzcz) February 18, 2024
Widzew Łódź reaguje na zachowanie części swoich kibiców
Na zachowanie swoich kibiców zareagował również Widzew Łódź. W poniedziałkowe popołudnie do wywieszenia flagi CSKA ustosunkował się na platformie X Marcin Tarociński, rzecznik prasowy klubu. Przedstawiciel czterokrotnych mistrzów Polski podkreślił, że stanowisko klubu w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę od początku jest jednoznaczne. Przypomniał również o pomocy, jaką łódzki klub udzielił osobom pokrzywdzonym w wyniku trwającego konfliktu.
– Stanowisko Widzewa Łódź w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę zostało jasno sprecyzowane już pierwszego dnia po jej rozpoczęciu. Klub wspierał Ukrainę poprzez szereg skoordynowanych działań, w tym zbiórkę darów i pieniędzy – napisał Tarociński.
– Klub we współpracy z gronem partnerów i sponsorów przyjął grupę uchodźców, w tym dzieci z Czernichowa, Łucka i Dnipro. Część najmłodszych uchodźców rozpoczęła treningi w Akademii Widzewa. Był to jeden z największych projektów pomocowych, organizowanych przez klub sportowy – dodał rzecznik Widzewa Łódź.
Jakub Piotrowski z kolejnym golem. Polak wywalczy koronę króla strzelców?