Jakub Błaszczykowski od wielu miesięcy dochodzi do siebie po poważnej kontuzji kolana. W ostatnim wywiadzie były kapitan reprezentacji Polski zdradził, kiedy najwcześniej można się go spodziewać z powrotem na boisku.
Niebawem minie półtora roku, odkąd Jakub Błaszczykowski po raz ostatni pokazał się na polskich boiskach. Miało to miejsce 21 sierpnia 2021 roku, kiedy to Wisła Kraków grała w Ekstraklasie z Górnikiem Łęczna. Niedługo później były kapitan polskiej kadry zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.
Poważna kontuzja Błaszczykowskiego
Od tamtego czasu Błaszczykowski nie był w stanie pomóc Wiśle Kraków w utrzymaniu się na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Powaga kontuzji, w połączeniu z zaawansowanym wiekiem sprawiła, że w obecnym sezonie 37-latek póki co również nie był w stanie pojawić się na boisku.
Niewykluczone, że Błaszczykowski wróciłby do gry wcześniej, ale po długim leczeniu zachowawczym, na początku 2022 roku pojawiły się kolejne problemy z kontuzjowanym kolanem. Na skutek tego skrzydłowy zdecydował się na operację, przez którą wypadł z gry na kolejne kilka miesięcy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Deklaracja Błaszczykowskiego
W rozmowie z “WP SportoweFakty” 37-latek wyjaśnił, kiedy możemy się go spodziewać na boisku. – Próbuję wracać do formy, do pełnej sprawności. W tym wieku można krzywo wstać i coś strzyknie w plecach. Oczywiście żartuję, ale próbuję wracać do piłki. Jeszcze chwilę to potrwa – powiedział.
Na ten moment były kapitan polskiej kadry skupia się na odpowiednim wyleczeniu. – Wiem, że z reguły presja czasu przy tak poważnej kontuzji nie jest dobra w tym wszystkim. Można przedobrzyć. Podchodzę do tego ze spokojem i pokorą. Po prostu pracuję. Jak wszystko będzie OK, to będę starał się jeszcze pograć – dodał.
Od momentu powrotu w lutym 2019 roku, Jakub Błaszczykowski rozegrał w Wiśle Kraków 48 meczów we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich 16 goli i zanotował siedem asyst.
Media: Ronaldo niedługo podpisze kontrakt. Na stole kosmiczne pieniądze