Kiedy kolejne mecze reprezentacji Polski? Terminarz kadry na 2023 rok

Od spotkań z Czechami i Albanią rozpoczął się rok 2023 dla reprezentacji Polski. Przed nami jednak jeszcze wiele spotkań z udziałem naszej kadry narodowej. Gdzie i kiedy kolejne spotkania z udziałem podopiecznych Fernando Santosa?

Kiedy kolejne mecze Polaków? Czeka nas przerwa do czerwca

Za nami już dwa mecze Polaków pod wodzą nowego szkoleniowca. Debiut Fernando Santosa do udanych jednak nie należał. Biało-Czerwoni przegrali z Czechami 3:1 w pierwszym spotkaniu eliminacji Euro 2024. Potem było jednak lepiej. W poniedziałek udało się zdobyć pierwsze punkty, dzięki triumfie nad Albańczykami. Mecz rozegrany na PGE Narodowym w Warszawie zakończył się rezultatem 1:0.

W 2023 roku naszą reprezentację czeka jeszcze sześć spotkań w ramach eliminacji Euro 2024. Ponadto Polacy rozegrają dwa mecze towarzyskie. Dojdzie do nich prawdopodobnie 17 czerwca i 20 listopada. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będą zapewne Niemcy. Drugi nie jest jeszcze znany.

Co do eliminacji poprzedzających przyszłoroczne mistrzostwa Europy to na kolejny występ Polaków przyjdzie nam poczekać do 20 czerwca. Wtedy też podopieczni Fernando Santosa zmierzą się na wyjeździe z Mołdawią. We wrześniu czekają piłkarzy natomiast starcia z Wyspami Owczymi oraz rewanż z Albańczykami.

Terminarz teoretycznie najłatwiejszej grupy ⬇️#Euro2024 pic.twitter.com/LVzs0VQIwC

— Statscore Live Polska (@StatscoreLivePL) October 15, 2022

Wszystkie mecze reprezentacji Polski w 2023 roku. Terminarz

1. piątek, 24.03.2023: Czechy – Polska (3:1)
2. poniedziałek, 27.03.2023: Polska – Albania (1:0)
3. sobota, 17.06.2023: Mecz towarzyski
4. wtorek, 20.06.2023: Mołdawia – Polska (20:45)
5. czwartek, 07.09.2023: Polska – Wyspy Owcze (20:45)
6. niedziela, 10.09.2023: Albania – Polska (20:45)
7. wtorek, 12.10.2023: Wyspy Owcze – Polska (20:45)
8. niedziela, 15.10.2023: Polska – Mołdawia (20:45)
9. piątek, 17.11.2023: Polska – Czechy (20:45)
10. poniedziałek, 20.11.2023: Mecz towarzyski

Niedosyt w Albanii. „Remis byłby bardziej sprawiedliwy”