Trener Wisły Kraków w przedmeczowych wypowiedziach bardzo pewnie podchodzi do spotkania przy Łazienkowskiej. Jak sam mówi, jeżeli Wisła chce być w czołówce, musi wygrywać z najlepszymi.
Kiko Ramirez po raz pierwszy będzie miał okazję do naprawienia błędów ze swojego pierwszego spotkania z Legią, które krakowianie przegrali 0:1. Mimo iż trener Białej Gwiazdy zapewnia, że jego zespół przeanalizował ostatnie spotkanie z Legią, to uważa że to niedzielne będzie zupełnie inne:
– W trakcie tego tygodnia pracowaliśmy nad tymi elementami, które poprzednio okazały się niewystarczające do wywalczenia w Warszawie punktów. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to innego typu mecz – będzie miał swoją specyfikę, bo to będzie mecz drużyn, które nie mogą sobie pozwolić na porażkę. Będzie więc inaczej i pod tym kątem pracowaliśmy – powiedział Hiszpan.
Szkoleniowiec Wisły zauważył też, że najważniejszą częścią gry w meczach z Mistrzem Polski są początki tych pojedynków:
– Legia ma intensywne początki i dysponuje w swoim zespole bardzo dużą jakością, więc to jest ten czas, który poniekąd trzeba przetrwać, a wszystko co uda się w nim ugrać, będzie tylko na naszą korzyść. Jeśli z tym początkowym okresem meczu sobie poradzimy, to później powinno nam być o tyle łatwiej.
Po awansie do grupy mistrzowskiej apetyty w Krakowie wzrosły i teraz mówi się tam już o awansie do europejskich pucharów, cel Legii jest jasny – mistrzostwo. Obie ekipy będą więc miały o co walczyć:
– Jesteśmy w decydującej fazie sezonu i nikt, ani my, ani Legia, nie możemy sobie pozwolić na „luksus porażki”. Nikt nie może przegrać, więc czeka nas na pewno intensywne i ciekawe spotkanie. Jeśli chcemy znaleźć się wśród najlepszych, to musimy wygrywać z najlepszymi – zakończył Ramirez.
Spotkanie Legii z Wisłą już w niedzielę o 18:00 w Warszawie.