Jeden z głównych faworytów do zajęcia stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski, Vladimir Petković nie może narzekać na brak ofert. Jak informują włoskie media, zatrudnieniem 59-letniego Bośniaka zainteresowana jest również Salernitana Krzysztofa Piątka.
W dalszym ciągu nie wiadomo, kto będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. We wtorek pojawiły się informacje, że z propozycji objęcia biało-czerwonych miał zrezygnować Herve Renard, natomiast rzekome rozmowy ze Stevenem Gerrardem nie przyniosły jak dotąd żadnych konkretów.
Petković faworytem do pracy w Polsce?
Biorąc pod uwagę, że prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zapowiedział, iż bierze pod uwagę jedynie zagranicznych szkoleniowców, obecnie w grze wydaje się pozostawać dwóch trenerów. To Paulo Bento, były selekcjoner Korei Południowej, a także Vladimir Petković, były trener Szwajcarów, a ostatnio Girondins Bordeaux.
Bośniak niemal od roku pozostaje bez pracy po tym, jak został zwolniony z francuskiego klubu po zaledwie kilku miesiącach. Jego 7-letnia kadencja na stanowisku selekcjonera reprezentacji Szwajcarii sprawiła jednak, że uważa się go za odpowiedniego kandydata do objęcia biało-czerwonych.
Salernitana chce Petkovicia
Niewykluczone, że rzekome negocjacje z Petkoviciem będą utrudnione, a to za sprawą zainteresowania z innych stron. Jak informuje włoski dziennikarz Gianluca di Marzio, zatrudnieniem 59-letniego Bośniaka zainteresowana jest Salernitana, w której na co dzień występuje Krzysztof Piątek.
#Calciomercato | rel=”nofollow”@OfficialUSS1919, per la panchina non c’è ancora intesa con rel=”nofollow”#DAversa: contatti e valutazioni anche con altri allenatori rel=”nofollow”https://t.co/WJhL1D94qu
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) January 17, 2023
W poniedziałek władze włoskiego klubu ogłosiły zwolnienie dotychczasowego trenera, Davide Nicoli. Stało się to tuż po wstydliwej wyjazdowej porażce z Atalantą aż 2:8. Obecnie Salernitana zajmuje 16. miejsce w tabeli Serie A z przewagą dziewięciu punktów nad strefą spadkową.
Petković nie jest jedynym kandydatem do pracy w Salernitanie. Faworytem według włoskich mediów jest były trener Sampdorii Roberto D’Aversa. Pod uwagę brani są również Leonardo Semplici i Eusebio di Francesco. Rozmowy z Bośniakiem nie są jednak wykluczone, jeśli te opcje nie dojdą do skutku.
Herve Renard odmówił Cezaremu Kuleszy. PZPN musi szukać dalej