Coraz więcej wskazuje na to, że Górnik Zabrze zostanie sprywatyzowany. Taki wniosek płynie po ostatniej sesji Rady Miasta, która zdecydowała o przystąpieniu do tego procesu. Jest to możliwe dzięki faktowi, że większościowym udziałowcem klubu jest właśnie samorząd.
Ważny krok w kierunku sprzedaży Górnika Zabrze
Do ogłoszenia projektu uchwały przez prezydent Zabrza Małgorzatę Mańkę-Szulik doszło podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta. 24 radnych zagłosowało za jej przyjęciem, natomiast tylko jeden się wstrzymał. Jest to kolejny krok w kierunku procesu, który zapowiadano od dłuższego czasu.
Przy okazji co najmniej kilku ostatnich meczów Górnika Zabrze na trybunach można było dostrzec pewne transparenty. Wynikało z nich, że kibice domagają się od prezydent “oddania” klubu i znalezienia inwestora. Ta z kolei przypomniała podczas sesji RM, że w przeszłości miasto brało już udział w prywatyzacji Górnika.
Wcześniejsze perturbacje ze sprzedażą Górnika
Gdy w 2008 roku Górnik Zabrze znajdował się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, współpracujące wcześniej z klubem Towarzystwo Ubezpieczeniowe Allianz zostało jego właścicielem. Było to możliwe dzięki podniesieniu kapitału akcyjnego. Po zaledwie trzech latach większość akcji Górnika wróciła do samorządu Zabrza.
W 2016 roku oddany został do użytku nowy obiekt Górnika, choć obecnie trwa jeszcze budowa ostatniej trybuny. – Marzę o tym, żeby do drzwi zapukał poważny kontrahent dla Górnika. Znający się na piłce i mający prawdziwe pieniądze. My potrafimy przeprowadzić prywatyzację. Warunek jest taki, żeby z rozdartym sercem znów nie trzeba było przejmować klubu z powrotem — podkreśliła prezydent miasta.
Na Arenę Zabrze wracamy już 1 grudnia! 🏟️
Bilety na barbórkowy mecz z @PogonSzczecin ⤵️
🎟️ https://t.co/4kruj5jA64#WSZYSCYNAR81 pic.twitter.com/9gQsVUooQB
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) November 20, 2023