W zimowym okienku transferowym „Jaga” zatrzymała swoich zawodników i nikt nie opuścił białostockiego klubu. Teraz okazuje się, że oprócz letniego odejścia Konstantina Wassiljewa szykuje się pożegnanie z Fedorem Cernychem.
Prezes Jagiellonii otwarcie przyznał, że zimą pojawiały się oferty za reprezentanta Litwy, ale nikt w Białymstoku nie chciał osłabiać zespołu walczącego o mistrzostwo Polski.
Fedor Cernych nie odszedł w zimie, lecz prawdopodobne jest, że opuści Jagiellonię latem. W tym sezonie litewski atakujący zdobył 12 bramek i zaliczył 3 asysty, a także pokazał się z dobrej strony w kilku meczach reprezentacji. W ostatnim meczu przeciwko Anglii na Wembley (2:0) rozegrał bardzo dobre spotkanie, kilka razy udało mu się z łatwością ograć Kyle’a Walkera.
Póki co Cernych walczy z Jagą o mistrzostwo Polski. Tytuł mógłby go zatrzymać w Polsce. W innej sytuacji Litwin raczej ruszy szukać szczęścia na zachodzie.