Niewykluczone, że już niebawem kwestia doliczonego czasu gry do drugiej połowy w jednostronnych meczach zostanie mocno zmieniona. Wszystko za sprawą planów FIFA, polegających na zniesieniu tego obowiązku, jeśli jeden z zespołów prowadzi kilkoma bramkami.
Od dawna prowadzona jest dyskusja na temat słuszności doliczania kilku minut do drugiej połowy w przypadku bardzo jednostronnych meczów. Temat ponownie wrócił przy okazji niedawnych derbów Anglii, w których Liverpool rozgromił az 7:0 ekipę Manchesteru United.
Doliczony czas w jednostronnych meczach zostanie zniesiony?
Podczas czwartkowej telekonferencji temat ten został poruszony przez szefa sędziów FIFA Pierluigiego Collinę. 63-latek zdradził, że światowa organizacja może rozważyć zniesienie obowiązku doliczania czasu gry do drugiej części meczów, jeśli jeden z zespołów prowadzi określoną liczbą bramek – informuje TVP Sport.
Niewykluczone, że pomysł ten nie spotka się ze zbyt przychylnym odbiorem. Wszystko za sprawą faktu, że na koniec niektórych rozgrywek decydująca jest różnica bramek. To oznacza, że zniesienie doliczonego czasu w jednostronnych meczach pozbawiłoby dominującą drużynę szansy na strzelenie kolejnych goli.
Mundial w Katarze przykładem
Były znakomity włoski arbiter dodał, że przykładem odpowiedniego zarządzania doliczonym czasem gry były mistrzostwa świata w Katarze. Sędziowie nie wahali się przed przedłużaniem drugiej połowy nawet o kilkanaście minut, co pokazywało piłkarzom, że gra na czas czy pretensje nie są dobrym pomysłem.
– Rozumiem, że doliczenie czasu, gdy jest 7:0, jest trudne do zrozumienia, ale jeśli regulamin zawodów mówi, że różnica bramek ma znaczenie dla rankingu na koniec sezonu, to nawet jeden strzelony lub nie strzelony gol może mieć znaczenie. Być może w przyszłości rozważymy w ramach przepisów gry stwierdzenie, że dogrywka nie musi być przyznawana na koniec meczu, jeśli między zespołami jest różnica X bramek. Ale to byłyby zmiana prawa gry – dodał Collina.
Historyczny sezon polskich klubów w Europie. Rekordowy wynik w krajowym rankingu UEFA