Kolejna śmierć podczas mundialu w Katarze. Nie żyje fotoreporter

Aktualizacja: 16 gru 2022, 02:43
11 gru 2022, 12:49

Z Kataru napłynęły kolejne tragiczne informacje. Tamtejsza stacja telewizyjna Al Kass TV poinformowała, że podczas pracy na mundialu zmarł jeden z fotoreporterów, Khalid al-Misslam. To druga w ciągu zaledwie kilkudziesięciu godzin podobna sytuacja.

Po ćwierćfinałowym starciu Holandii z Argentyną życie stracił Grant Wahl, jeden z najsłynniejszych amerykańskich dziennikarzy sportowych. Informacja ta wstrząsnęła opinią publiczną i jak się niestety okazało, to nie ostatni taki przypadek.

MŚ 2022. Nagła śmierć katarskiego fotoreportera

Wierzymy w miłosierdzie Allaha. Przesyłamy najgłębsze kondolecje rodzinie zmarłego. Wszyscy należymy do Allaha i wszyscy do niego wrócimy” – czytamy w oficjalnym komunikacie stacji telewizyjnej na Twitterze.

W informacji dodano, że al-Misslam zmarł „podczas relacjonowania mistrzostw świata„. Na ten moment jednak nie wiadomo, jaka była bezpośrednia przyczyna zgonu. Telewizja zapowiedziała, że gdy tylko uda się uzyskać takie informacje, natychmiast podzieli się nimi z opinią publiczną.

Świat opłakuje Granta Wahla

Po śmierci Granta Wahla, szybko zaczęto spekulować na temat przyczyny jego zgonu. Brat dziennikarza stwierdził nawet, że „został on zabity„. Sam Wahl pisał jednak na swoim blogu, że miał problemy ze zdrowiem.

Moje ciało w końcu się zepsuło. Trzy tygodnie krótkiego snu, dużo stresu i pracy mogą coś takiego zrobić. To, co było przez ostatnie 10 dni przeziębieniem, zmieniło się w coś poważniejszego przed meczem USA – Holandia. Czułem, jak moja górna część klatki piersiowej nabiera ucisku i dyskomfortu” – pisał.

Historyczny wyczyn Maroka. Zrobili to jako pierwsi w historii

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA